 |
cz. III Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało że jesteś suką ? Kiedy jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel a zioło nie było niczym innym jak pietruszką , którą mama wrzucała do zupy ? Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci . I kiedy pozegnanie oznaczało " do zobaczenia jutro " . I niech mi ktoś teraz powie .. dlaczego tak bardzo chceliśmy być dorośli ? -.- / patinson
|
|
 |
cz. II
Kiedy najgorszą rzeczą jaką magłaś usłyszeć od chłopaka to to , że jesteś głupia . Kiedy najwyższym miejscem na ziemi były ramiona taty , a mama była najwiekszym bohaterem . Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo, kiedy w wyścigach chodziło o to kto pobiegnie najszybciej ? Kiedy " wojna " znaczyła tylko grę karcianą ? / patinson
|
|
 |
cz. I
lizaki zmieniły się na papierosy , niewinne stały się dziwkami. Praca domawa umarła śmiercią naturalną a telefony używane są w klasie . Cola zmieniła się w wódkę, a rowery w samochody . Niewinne pocałunku przeistoczyły się w dziki sex . Pamiętasz kiedy " zabiezpieczać się " oznaczało włożyć na głowę plasttykowy hełm ? / patinson
|
|
 |
Ci, którzy są Mądrzy i mają Mózgi nigdy niczego nie rozumieją. /Kubuś Puchatek
|
|
 |
chcesz to przemyśl, nie chcesz to zostaw. [gazowana]
|
|
 |
a gdy już mnie zostawisz dla innej szmaty , to wiedz , że nie będę płakać . nie będę godzinami wpatrywać się w nasze wspólne zdjęcie . oddam Ci wszystko co od Ciebie dostałam , wyrzygam Ci Twoją jebaną miłość do butów i odejdę z podniesionym czołem . i wiedz , że jeszcze za mną zatęsknisz . że jeszcze będziesz chciał do mnie wrócić . [zakonnicaa]
|
|
 |
kocham moich przyjaciół . wiem , że zawsze znajdę w nich oparcie , będę mogła się wyżalić , pośmiać , pomelanżować . będę mogła mieć przy nich napad głupawki , którym ich pozarażam , będę mogła iść z nimi na spacer , na rower , na rolki , do Polo , do Netto , do Biedronki . gdziekolwiek , ważne , żeby tylko z nimi . mogłabym zamęczać ich godzinami , zabierać im ich rzeczy , drzeć im się do ucha , a nawet dzwonić do nich o 2 w nocy , pytając co u nich , żeby następnego dnia zobaczyć ich złowrogą minę , po której uśmiechają się do mnie promiennym uśmiechem . [zakonnicaa]
|
|
 |
okropnie jest wiedzieć, że ludzie, których nadal kochasz zniknęli z Twojego życia. prawdopodobnie na zawsze. / zozolandia
|
|
 |
dużo mówiłeś. o sobie, o mnie, o nas. szkoda tylko, że nie powiedziałeś, żebym nie robiła sobie zbytniej nadziei, bo i tak nie będziemy nigdy razem. / zozolandia
|
|
 |
mój nadgarstek - twoje inicjały. / zozolandia
|
|
 |
zagubiona w anatomii swojego popierdolonego życia . [zakonnicaa]
|
|
|
|