 |
na głos nie wypowiem, że tęskniłam gdy nie było cię, trochę za długo
|
|
 |
Twierdzisz, że jestem Twoim ideałem, a chwilę później, że boisz się zakochać. Piszesz mi, że pragniesz mnie pocałować, a kiedy spytam, czy moglibyśmy się teraz spotkać, unikasz odpowiedzi i zmieniasz temat. Mówisz, że nic między Tobą, a nią nie ma, ale nadal nie potrafisz przejść obok niej obojętnie. Niczego nie stawiasz jasno, a ja już nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć i chyba właśnie się zakochuję.
|
|
 |
A ponoć tak niezwykle na nią patrzył.
|
|
 |
Pamiętasz smak pierwszego papierosa i alkoholu? Było ohydne i gorzkie. Ale mimo wszystko brnąłeś w to dalej, bo dodawało energii i zawracało w głowie. Tak samo jest z pierwszą miłością.
|
|
 |
Jebać to, zrobię to po swojemu. I ludzie, którzy mnie kochają, zrozumieją, czemu to robię, bo mnie kochają. Jebać to.
|
|
 |
Wiem, to toksyczny związek ale mam do niego słabość, raz przynosi mi ból, innymi razy radość.
|
|
 |
I'm so intoxicated. I love the way you taste. On my lips, when we kiss. You got me so addicted. So much I can't resist. Falling into your arms ... | Jestem taka upojona.
Uwielbiam twój smak.
Na moich ustach, gdy się całujemy.
Tak mnie uzależniasz.
Tak bardzo, nie mogę się oprzeć.
Wpadając w twe ramiona...
|
|
 |
Nigdy nie trać cierpliwości to ostatni klucz, który otwiera drzwi.
|
|
 |
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu
Nie potrafię wypowiadać słów
I w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic
|
|
 |
Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości,
do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie
|
|
 |
Kiedy kochasz mężczyznę bardziej niż on ciebie, zrobisz wszystko by było odwrotnie. Zaczynasz ubierać się tak, żeby jemu się podobało. Podchwytujesz jego ulubione słówka i zwroty. Wmawiasz sobie, że jeśli przerobisz siebie na jego obraz i podobieństwo, będzie cię pragnął równie mocno, jak ty pragniesz jego.
|
|
 |
Azylem rozczarowanych jest wyobraźnia. Póki nic nie jest pewne, paradoksalnie wiem, na czym stoję - natomiast gdy tylko coś zaczyna się materializować, wpadam w panikę; bo oto nagle muszę zmierzyć się z czymś, z czym nigdy nie miałam do czynienia, i w efekcie narasta we mnie niepokój i chęć ucieczki.
|
|
|
|