 |
Jesteś dla mnie wszystkim, czegoś nie rozumiesz?
|
|
 |
co dzień budzę się fajniejsza, ale dzisiaj to już przesadziłam.
|
|
 |
W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana
|
|
 |
Wciąż zdarzają się chwile kiedy opieram się o zimną ścianę i walę w nią głową z bezsilności. Myślę, co jeszcze powinnam zrobić aby poukładać swoje życie, jak powinnam się zachowywać, co powinnam myśleć, aby już dłużej się nie ranić. Opadam w dół. Kolanami tłukę o podłogę, ale w ciemności nikt nie widzi mojej rezygnacji. Czuję pustkę, a za chwilę zaraz ból. Tęsknie. Pomyślałby ktoś, że można aż tak bardzo tęsknić, że nic nie potrafi ukoić tego okropnego uczucia. Nic poza jego oczami i uśmiechem oczywiście, o tak, nic poza nim samym. Zastanawiam się też czy kiedyś jeszcze poczuję się tak dobrze jak wtedy w jego obecności. Myślisz, że zjawi się ktoś kto uleczy moje serce i zabierze moje cierpienie? A może do końca życia zostałam skazana na niego, ale już po prostu wykorzystaliśmy wszystko, co dał nam los i dlatego nie możemy być razem? Dobrze, nie będę już nikogo o nic prosić, poczekam aż czas sam osądzi co mi się należy. Poczekam. Przecież w czekaniu jestem mistrzem. / napisana
|
|
 |
zawodzą nas tylko ludzie , wobec których mamy jakieś oczekiwania .
|
|
 |
Mam płakać i błagać żebyś mnie kochał? No śmieszne, spierdalaj.
|
|
 |
Kiedyś może nadejść dzień kiedy szczęście będzie musiało Cię opuścić, dlatego ciesz się nim i doceniaj je. Doceniaj w każdej sekundzie jego istnienia, aby później niczego nie żałować. / napisana
|
|
 |
Naznaczyłeś ustami każdą część mojego ciała.
|
|
 |
Chcesz coś mówić, powiedz z sensem lub na zawsze kurwo zamilcz. / DDK
|
|
 |
Szczerze? Nienawidzę wysłuchiwać o tym, że zasługuję na jakiegoś lepszego. Nie chcę lepszego, chcę Ciebie. I nie ważne ile razy jeszcze to zniszczysz, zaufam Ci kolejny raz.opisynova
|
|
 |
im dłużej czekamy na miłość, tym lepiej smakuje/ opisynova
|
|
 |
CZ.1.Zniszczyłeś mnie, zraniłeś, potłukłeś moje serce. Sprawiłeś, że na świecie nie było niczego innego oprócz cierpienia i łez. Zostawiłeś mnie tu samą i pozwoliłeś abym spadła na samo dno. Odszedłeś i zabrałeś jakąś cząstkę mnie. Swoim odejściem zmieniłeś zupełnie wszystko, życie nie było już takie jak dawniej. Uciekałam od samej siebie, próbowałam znaleźć inny sposób aby tylko jakoś trwać. Każdego dnia marniałam, ale to nic. To zupełnie nic takiego. Ja przeżyłam ból pękającego serca i nocne koszmary, łzy i depresję, samotność i tęsknotę. Dałam radę, widzisz to? Nauczyłam się funkcjonować z wszystkimi ranami jakie pozostały mi po naszej miłości. Uporządkowałam wiele myśli. Przebyłam długą i dosyć kosztowną drogę, aby dziś stanąć w tym miejscu. Traciłam przyjaciół i próbowałam ich odzyskać. Szukałam ukojenia w innych ramionach, a później je odrzucałam. Zmieniałam się każdego dnia. Zmieniałam swoje podejście do ludzi i świata. I zawsze czekałam na Ciebie.
|
|
|
|