|
Wiesz, to nie chodzi o to, że tak to wszystko się skończyło. Jedyne co mnie boli to sposób w jaki mnie potraktowałeś. Ćwiczyłeś bez końca moją cierpliwość i granice mojej wytrzymałości. Doprowadzałeś mnie do obłędu. Bawiłeś się moimi uczuciami, ot tak, dla zabawy. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że ja wciąż wierzyłam, że w głębi duszy nadal mnie kochasz, a te wszystkie świństwa to tylko taki żarcik, wiesz, taki mało śmieszny, ale jednak żart. Naiwne. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że z mojego ideału zmieniłeś się w kogoś zupełnie innego. Robiłeś ze mną co chciałeś. Żałuję, że dopuściłam do tego, że miałeś nade mną pełną kontrolę, jeden Twój uśmiech doprowadzał mnie do euforii, jedno zdanie do łez. Najbardziej żałuję tego, że z mojego najbliższego przyjaciela stałeś mi się zupełnie obcy. To boli, cholernie boli, ale z perspektywy czasu zdałam sobie sprawę, że po prostu nie jesteś mnie wart, gdyż żadna dziewczyna na świecie nie zasłużyła sobie na takie traktowanie.
|
|
|
Chciałabym mieć taki dzwonek, który dzwoniłby i informował mnie za każdym razem gdy o mnie pomyślisz. Ale nie chciałabym, żebyś Ty taki miał, bo dzwoniłby Ci bez przerwy, aż miałbyś tego dosyć. ♥
|
|
|
nie żebym się przejmowała czy coś. ale w chuj mocno go lubiłam, wiesz? /changedlife
|
|
|
(...) co noc tęskniłem za tym, żeby czuć jej obecność obok siebie, móc się do niej przytulać, dotykać brzuchem jej pupy, przywierać do jej pleców, kłaść rękę na jej piersiach, a budząc się, szukać jej i ją znajdować, przesuwać nogą po jej nogach, a twarz przyciskać do jej ”
ramienia.
|
|
|
Pokaż że jesteś silniejsza od problemów Mała .
|
|
|
po prostu.
zwyczajnie.
normalnie.
tęsknie.
|
|
|
a ja kłopoty z niedomówieniami mam
|
|
|
i chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? tym jebanym numerem jeden. oczkiem w głowie. diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko
|
|
|
raz nieogarnięta, raz ogarnia wszystko.
|
|
|
Jesteś pierwszą rzeczą,
I zarazem ostatnią, o której myślę...
|
|
|
więc powiedz mi, że zależy Ci na mnie..
|
|
|
|