 |
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
Wesołych Świąt pyszczki .;****
|
|
 |
kiedy otworzę oczy , widzę ten bezwartościowy czas . w którym nigdy nie było i nie będzie cb .
|
|
 |
kiedyś opowiem ci jak to jest , gdy kobieta nie darzy cię takim uczuciem jak ty ją
|
|
 |
najcięższą rzeczą jest oglądanie kogoś kogo kochasz , kochającego kogo innego .
|
|
 |
wiesz co ? kiedyś myślałam , że nie masz uczuć , bo nie potrafiłeś obdarować mnie miłością jaką ja cb . darzyłam . a teraz ? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele , skoro potrafisz darzyć nią aż tyle moich koleżanek .
|
|
 |
najbardziej boli , kiedy kłócisz się z kimś , na kim ci naprawdę zależy .
|
|
 |
obejrzyj się przez ramię i zobacz ile straciłeś .. .
|
|
 |
wybaczysz mi jedno ? mianowicie to , że w ogóle dopuściłam się takiej myśl, iż możemy być razem .
|
|
 |
nigdy nie płakała . za bardzo cierpiała , żeby płakać .. . wiesz , serce może pęknąć , ale i tak bije dalej .
|
|
 |
chciałabym , by ktoś mnie czasem odwiedził , porozmawiał , przekonał , że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia . '
|
|
 |
i co z tego , że płaczę po nocach w poduszkę , co z tego , że myślę o różnych rzeczach , co z tego , skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie , bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie ?
|
|
|
|