 |
Twoje milczenie bolało najbardziej.
|
|
 |
Najgorsze było, kiedy wszyscy o niego pytali, a ja nie byłam w stanie oznajmić im, że to wszystko jest już skończone.
|
|
 |
I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady.
|
|
 |
Najbardziej boli
brak Twoich dłoni.
|
|
 |
Odszedł.
A ja również dobrze
mogłam powiedzieć, że umieram.
|
|
 |
Momenty, gdy jest zbyt cicho -
późno w nocy lub wcześnie rano,
gdy zdaję sobie sprawę,
że otacza mnie pustka
i nic więcej.
|
|
 |
Znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.
|
|
 |
-jak powiedzieć, że nie chce już z nią być? -zostałem wegetarianinem i odstawiłem pasztety .
|
|
 |
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się, czy naprawdę odbieram świat w ten sam sposób, co inni.
|
|
 |
Taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
|
|
 |
Ludzie zawsze mnie zdradzają . A jeśli nie zdradzają to odchodzą po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera.
|
|
|
|