 |
w górę wódka
Dzisiaj balujemy tak jakby nie miało być jutra
|
|
 |
Jak masz problem z głową, to chłopaku nie ćpaj
Bo będzie po nocy cię prześladować wiedźma
Jak chcesz być niegrzeczna, to najpierw dorośnij
Bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki
Podkręć głośnik, niech tryska krew
Rozpusta, orgia umarłych, ciężki grzech
Zróbmy chlew, spalmy tą budę do ostatniej deski
Demonologia to ci lepsi, styl i prestiż
|
|
 |
Nadal pierdolę pop i wkurwia mnie emo
Nadal kochamy rap, który gloryfikuje przemoc
Nadal rządzi pieniądz, bo ludzie się nie zmienią
I nadal trwają wojny od czasów pierwszych plemion
|
|
 |
Powiedzieć coś bym chciał, mam pustkę w głowie
Zgubiłem znowu się
I nie chce mi się nic, jestem już zmęczony
To nie był dobry dzień
|
|
 |
Ty myślisz o mnie non-stop
nie słuchasz wcale tego, co mówi Ci twój horoskop
jutro zapewne oblejesz ciężki egzamin
w zamian za seans za zamkniętymi drzwiami
bez zahamowań, bo w końcu nikt nie widzi..
|
|
 |
Jestem złodziejem twe najlepsze chwile kradnę.
|
|
 |
Jesteście nam potrzebni jak głuchemu walkman
|
|
 |
Przegrajmy życie i przestańmy istnieć.
|
|
 |
Boisz się Love Forever, i słusznie
Skurwysynu siedze pod twoim łóżkiem.
|
|
 |
"To co ten chłopak wyprawiał dzisiaj na zagrywce i w ataku, to Amerykanie będą jeszcze długo płakać" - Zbigniew Bartman.
|
|
 |
jeśli opowiadam Ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.
|
|
 |
Z sarkazmem przez życie, w świat ironii.
|
|
|
|