| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Myślisz, że wszystko skończyło się jakiś czas temu. Cały żar w sercu i miłość wygasła. Wszystko pękło jak bańka mydlana. Było, lecz nigdy nie wróci. Zadręczasz się pytaniami 'Dlaczego?',' Co było nie tak?'... Wmawiasz sobie, że masz wyjebane i z czasem nieświadomie zaczynasz w to wierzyć...
Aż do chwili kiedy przebywacie znów razem. Uświadamiasz sobie, że wcale nie zapomniałeś, nie przestałeś kochać. Wszystko jeszcze bardziej zostaje pobudzone, gdy to ona wykonuje pierwszy krok. Nawet nieświadomie... Wszystkie wspomnienia chwil razem spędzonych wracają. Uśmiech, łzy, szczęście i świadomość, że to było coś ważnego nie dają ci spokoju. Myślisz tylko nad tym by wszystko naprawić i móc jeszcze raz poczuć to co wtedy, tyle tylko, że teraz już na zawsze... |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Łzy w oczach. To mnie niszczy, świadomość, że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści, zagryzanie warg, wiara, że jednak się uda, że podołam, ambicje, to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj, co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pozwolę Ci na wszystko, ale nie pozwolę Ci odejść. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie kochaj tego, co cię kochać nie będzie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | poważnie? myślałeś, że zapomnę? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Synu, wpadłeś w złe towarzystwo.
 - Nie, to ja je założyłem . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - W jakiej wersji mnie chcesz? W wielkim pudle z kokardką, czy w Kinder Niespodziance?
 - Poprzestanę na takiej Tobie, jaką jesteś tu i teraz. W dżinsach, luźnym topie, trampkach, mojej bluzie, z niebiańskim uśmiechem na twarzy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jeśli ciało A olewa ciało B, to ciało B ma prawo przypierdolić ciału A. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - kochanie powiedz mi coś ciepłego.- wrząca woda. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | 20:45 , sms : ' czy ja znowu coś zjebałem, czy Ty nie masz nic na koncie, Kochanie ' .
uwielbiam Twoje dziwne przypuszczenia - pomyślałam, wchodząc do sklepu po karte. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek. |  |  |  |