 |
Czy jutra jestem pewien sam siebie o to pytam
|
|
 |
Wydarzeń było parę co nie dało zasnąć
ale nie dam sobie wejść na głowe
|
|
 |
pewny siebie i tak jestem choć dobrze mi nie wróża.
|
|
 |
Czar szybko prysł to były puste słowa życie
wcale nie jest słodkie musiałem sam spróbować.
|
|
 |
coś bylo w niej takiego ze wkręcilo mnie jak w nałóg rozmowy,
spotkania nie chciałem nic na chama może mogłem inaczej jednak to nie dla nas
|
|
 |
Czasem sam sobie przeczę swoim zachowaniem,
chciałem zrobić to inaczej, a znów kosza dostaje.
I myślę nad tym ciągle, dlaczego tak się stało,
dlaczego tak trudno połączyć wszystko w całość? Czasem sam sobie przeczę swoim zachowaniem,
chciałem zrobić to inaczej, a znów kosza dostaje.
I myślę nad tym ciągle, dlaczego tak się stało,
dlaczego tak trudno połączyć wszystko w całość?
|
|
 |
za dużo telewizji też chce mieć no a nie mam
nowe marzenia ideały chęć poznania
jak żyje się bez stresu mieć miliony do wydania
jeszcze nie tak dawno widziałem to inaczej
po co palić mosty teraz już rozumiem bardziej
do życia z dystansem najbardziej pewny siebie
|
|
 |
przeszliśmy piekło jak to inaczej nazwać dziś jesteś ze mną więc droga była tego warta
|
|
 |
kto miłości nie zna ten żyje szczęśliwy i noc ma spokojną i dzień nietęskliwy
|
|
 |
Zczaj to bejbe, jak chcę cię zranić
wiesz, się zabawić
przeżuć, przełknąć, strawić,
porzucić, zostawić.
Na chuj to nabić
zwierzęca miłość
złość, nienawiść, tak to zawszę się kończyło
Co to za miłość?
|
|
 |
(...) W ludzkim ciele jest sto bilionów komórek. I każda z komórek mojego ciała Cię kocha. Tracimy komórki, powstają w nas nowe i te moje nowe komórki kochają Cię jeszcze bardziej niż stare, więc każdego dnia kocham Cię mocniej niż poprzedniego. To nauka. A kiedy umrę i spalą moje ciało, zamienię się w popiół, który wymiesza się z powietrzem,ziemią,drzewami i gwiazdami, i wszyscy, którzy oddychają tym powietrzem, widzą kwiaty wyrastające z ziemi albo patrzą na gwiazdy, będą Ciebie pamiętać i kochać, bo ja tak bardzo Cię kocham. - Uśmiechnęła się
|
|
 |
(...) jakby to było normalne, że publicznie chłosta się czyjąś duszę.
|
|
|
|