 |
znów udajemy jakbyśmy nie mieli chemii. ten związek truje tu nas jak beryl, parzy jak iperyt. pozornie czujemy wolni się, on zamyka nas w celi, ale póki seks piękny jak nasz, pieprzę, niech więzi nas. znajdźmy kolejny pretekst na seks z ex na następny raz.
|
|
 |
chcę się uśmiechnąć, ale nie mogę. radość życia zabrał mi człowiek.
|
|
 |
ta obojętność jest większa niż wszystko, ale wciąż wierzę, wygram z tą dziwką.
|
|
 |
Trudno o hamulec gdy chce się ulec.
|
|
 |
'wiem, że ciągle kojarzę Ci się z kłopotami, jestem jaki jestem, miłość czasem rani'
|
|
 |
'dużo w życiu się zdarzyło, wiele było moją winą, staram się naprawić powoli to wszystko'
|
|
 |
'to nie jest tak jak myślisz, żałuje wielu rzeczy, staram się to zmienić, ale gdzieś to we mnie siedzi'
|
|
 |
Serdecznie dziękuję ci za twoją uwagę
Najmocniej przepraszam, że świetnie sobie radzę
Uprzejmie cię proszę dalej pal Jana
Bo nie możesz nic więcej zrobić dla nas
|
|
 |
Z dnia na dzień czujemy mniej, niby ja i Ty, a nie czuć nic.
|
|
 |
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
 |
ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.
|
|
 |
chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.
|
|
|
|