 |
całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.
|
|
 |
pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.
|
|
 |
tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.
|
|
 |
Pozdrawiam mojego tate ktory włącza komputer enterem - ok.
|
|
 |
- zrobisz cos dla mnie ? - co ? - zostan./czeko.
|
|
 |
- co teraz będzie? - teraz ja będę się bawić, a Ty patrz co straciłeś.
|
|
 |
Znalazłam swój pamiętnik z przed dwoch lat. Czytając go, prawie się popłakałam. Tak bardzo bym chciała wrócić do tych czasów, gdzie największym problemem było to, że dostałam uwage za rozmawianie na lekcji i nie wiedziałam jak powiedzieć o tym mamie.
|
|
 |
chłopaku, możesz mieć stado łatwych, albo jedną skomplikowaną. wybieraj.
|
|
 |
Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce.
|
|
 |
- Co tam ?
- Zerwał ze mną i boli ...
- No rozstania bolą. Biedna.
- Nie, boli mnie ręka.
- Dlaczego ?
- No bo gdy waliłam mu w ryj to źle się zamachnęłam
|
|
 |
kochasz mnie ? a) tak, b)a, c)b
|
|
 |
Życie to walka, sam sprawdź czy warto,trzeba walczyć, nie ma nic za darmo
|
|
|
|