 |
odjedź jesli chcesz byc szczęsliwy a jest to możliwe tylko w pojedynkę.
|
|
 |
za czym tęsknie ? za tym co już nie wroci. no bo zobacz jednego dnia masz Jego, masz szczęscie ,poczucie bezpieczenstwa a następnego wszystko sę pierdoli bo jakas szmata jest od Ciebie lepsza. to boli. nie wiem co bardziej czy wspomnienia czy sam fakt tego,ze tak latwo to wszystko skreslil, ze mimo tego ile staralam mu sie dac ,odszedl, tak poprostu , bez slowa pożegnania. nigdy nawet nie powiedzialabym,że jest do tego zdolny. mielismy tyle planow,tylko po to by narobic mi nadziei i zostawic z tym samą./czeko.
|
|
 |
a tak poza tym, to wcale nie jest okej, czesc.
|
|
 |
Bonson/Matek - Pan Śmieć . ♥
|
|
 |
Twoje ciało rozpoznam nawet w najciemniejszym pomieszczeniu. Wystarczy, że poczuje miłość, która przyciąga nas jak magnez.
|
|
 |
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał.
|
|
 |
Najbardziej uwielbiam to,że kiedy przytulam się do Niego, moja głowa opiera się o Jego podbródek,i czuję Jego oddech delikatnie muskający moje włosy i łaskoczący w głowę.
|
|
 |
pocałunki, silne przygarnianie do piersi, czułe całusy w czoło, milion tak ważnych słów, gestów - wszystko to mogłabym upchać do worka momentów nieludzko cudownych i zatrzymujących niekiedy dech w piersiach. ten jeden aspekt traktuję jednak ponad - budzenie się z jego oddechem na czubku nosa, z nadgarstkiem na jego torsie przez który odczytuję bicie jego serca. dłonie, które drżąc, przemierzają po moim ciele, jakby zapamiętując każdy jego skrawek. wargi przy uchu i te słowa: 'lubię cię, wiesz? bardzo'.
|
|
 |
powoli się zbliżał, jego serce biło lekko,ale jej biło jakby zaraz miało złamać żebro.
|
|
 |
niektorych rzeczy nie da się zapomniec 'ot,tak'./czeko.
|
|
 |
Nie ważne z kim przyszedłeś, nie ważne z kim piłeś. Ważne, kto się Tobą zaopiekował jak nie miałeś już sił.
|
|
|
|