 |
wiesz kiedy naprawdę czujesz, że naprawdę go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
 |
Nigdy nie była idealna, podobnie jak ja popełnia błędy, czasem nie rozumie, a czasem nie wie co zrobić. Czasem za dużo przeklina i robi głupie rzeczy. Ma wady i nigdy temu nie zaprzecza, ale to ona śmieje się najgłośniej i potrafi darzyć największą miłością. To do niej trafiam gdy kłócę się z przyjaciółką, to z nią rozmawiałam gdy łamano mi serce, to ona uczyła mnie wiązać buty i jeździć rowerem pomimo tego że często nie umiałam jej docenić. To ona zostawiła prace by móc mnie wychować, opiekowała się mną w dzień i w nocy, to ona uśmiechnęła się do mnie po raz pierwszy i ona obdarzyła mnie największą miłością na świecie. To ona dała mi życie i szanse by być dobrym człowiekiem. To moja mama powiedziała mi że nie mogę nosić skarpetek do sandałów i nauczyła mnie czytać. Wiem, że nie raz się kłóciłyśmy, wyklinałyśmy, wiem że nie raz żałowałam że jest obecna w moim życiu a ona mówiła że lepiej by jej było beze mnie ale zawsze się godziłyśmy i Kocham swoją mamę. Kocham ją nad życie./bekla
|
|
 |
Przychodzi moment w życiu kiedy dochodzisz do wniosku jak wielu rzeczy nie zauważałaś. Pojmujesz zaniedbanie swojej osoby na które pozwalałaś, zauważasz jak wiele straciłaś przez ogrom uczucia do którego nie potrafiłaś podejść z dystansem. Oczami wspomnień dopatrujesz się przyczyny swojej ślepoty, szukasz najmniejszego szeptu myśli w przeszłości który kazał ci to zakończyć, ale nic nie widzisz. Miłość oślepia, a bycie kochanym kogoś kto nie umie właściwie patrzeć na miłość zabija. Po pewnym czasie zauważasz jak wiele straciłaś, jak nisko upadłaś, jak szalone było pozwalanie na to. Teraz stoisz twardo na ziemi i lepiej widzisz życie. Jesteś w stanie sama sobą pokierować, już umiesz być szczęśliwa, a gdy spotkasz tego który będzie cię wyróżniał, kochał, tego który wie co to ból będziesz wiedziała jak bardzo należy to doceniać./bekla
|
|
 |
Łóżko-500 zł, Poduszki-70zł, Kołdra-50zł, Poszewki-60zł, zasypianie u jego boku-bezcenne. Za wszystko prócz miłości zapłacisz kartą MasterCard./bekla
|
|
 |
Kiedy patrzę w niebo, widzę Twój uśmiech, jest mi lepiej. / Endoftime.
|
|
 |
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
 |
Może to nie do końca jest tak, że się poddałam. Ja tego nie zrobiłam, nie byłabym wstanie. Upadam i potykam się na prostej drodze, ale wychodzę z tego cało przecież zdarzają się błędy. Bywają chwile że tracę świadomość, że się odcinam, że chce zaprzestać walki i odpuścić wszystko i zarazem wszystkich. Cholera. Przecież nie może być ze mną aż tak źle. Czy jest? Przecież chodzę, patrze, oddycham, żyje. Bo żyje prawda? Może nie pełnią życia, bo już nie potrafię. Bez niego nie. Ale jestem tutaj, wśród ludzi. Nie taka jak wcześniej. Mniej naiwna, mądrzejsza, silniejsza, odporniejsza, bardziej zamknięta w sobie, lecz sam fakt, że jestem powinien uszczęśliwiać bliskich. Sama dla siebie jestem martwa, bo on stał się martwy.
|
|
 |
I nie wychodźmy za szybko z łóżka, otwórzmy tylko to okno i wystawmy twarze do słońca, mocno wciągając do płuc nikotynę.
|
|
 |
Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty. / Endoftime.
|
|
 |
Dawniej czułam sens, jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków, pomimo podkładanych nóg, nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić, może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną, nie ma przy mnie, nie ma go w moim życiu, a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów, w których bywa, że jeszcze tęsknię, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam, a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową, nikt więcej. / Endoftime.
|
|
 |
"i kochaj mnie mocno, mocno jak możesz,
jestem przy Tobie w momencie każdej chwili,
patrzę na Ciebie, kiedy Ty mnie nie widzisz."
|
|
|
|