|
I used to think the worst thing in life was to end up all alone, it’s not. The worst thing in life is to end up with people who make you feel all alone.
|
|
|
Write her a letter, send her flowers. Love only gets old if you let it.
|
|
|
Don't depend too much on anyone in this world because even your own shadow leaves you when you are in the darkness.
|
|
|
|
- Czego Ci brakuje najbardziej? - Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
|
|
|
|
I nie wyobrażam sobie teraz, że ktokolwiek mógłby zająć twoje miejsce.. Nie wyobrażam sobie mówić do kogoś innego "Kocham Cie", całować inne usta, wtulać się w inne ramiona..
|
|
|
|
Pewnie, ze chciałabym być silna i dorosła. Pewnie, że chciałabym nie potrzebować chować swej dłoni w innej dłoni by wiedzieć, ze mogę wszystko. Pewnie, że chciałabym wiele rzeczy ale czasami nie ma się tego czego się chce. / i.need.you
|
|
|
Patrzę prosto w twoje oczy ale ich nie rozpoznaje na pewno mnie nie okłamiesz, mówiąc, że znowu nie ćpałeś. — Chok.
|
|
|
|
Czasami drogi dwoje ludzi się rozchodzą, ale nie rozchodzą się ich serca. Błądzą bez siebie, próbują budować życie na nowo i zapełniają powstałą pustkę w klatce piersiowej znajomościami bez przyszłości. Może czasami nawet na kimś im zależy, ale w nocy, kiedy są szczerzy sami ze sobą dochodzą do wniosku, że to nie obok tej osoby chcą się budzić do końca swojego życia. Czasami ich wędrówka trwa kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat, ale nie bój się. Jeśli to będzie Wam pisane, to w którymś momencie, tym najmniej spodziewanym, Wasze drogi znowu się zejdą i wtedy zrozumiesz, że masz już wszystko, bo odzyskałeś swoje serce./esperer
|
|
|
|
Wzięłam kartkę i długopis. Wypisałam na niej wszystkie ważne dla nas daty, wszystkie piosenki i miejsca, które przypominają mi Ciebie. Spisałam wszystko, co dotyczyło nas. Następnie wzięłam zapalniczkę. W kilka sekund kartka zamieniła się w popiół. Tyle zostało. Pozbyłam się wspomnień. / napisana
|
|
|
You're not rich until you have something that money can't buy.
|
|
|
|
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej? Nienawidzę paru pierwszych dni po naszej rozłące, czasami tygodnia, czasem miesiąca. Nienawidzę tego czasu kiedy wiem, że mogłabym być tam z Tobą, a jestem tu. Nienawidzę tej świadomości, że znów zaczynam tęsknić, nie mogę Cię zobaczyć, a jedyne co mogę zrobić to gapić się daleko przed siebie i myśleć, że gdzieś tam za horyzontem mieszkasz sobie i żyjesz spokojnie bez świadomości, że ktoś oddałby wszystko, by Cię choć przez chwilę Cię ujrzeć. Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej od łez i nie mam nawet siły, by się podnieść. Ból spowodowany Twoją nieobecnością w moim życiu jest gorszy od zamętu jaki w nim zrobiłeś.
|
|
|
nie wolno Ci się bać, wszystko ma swój czas. TY jesteś początkiem do każdego celu
|
|
|
|