 |
|
należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania, czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas
|
|
 |
|
jeszcze mi się śnisz czasem, jeszcze czasem oddycham
|
|
 |
|
moim dobrem, moim niebem, moim diabłem, moim piekłem
|
|
 |
|
tak trudno uwierzyć, że nie będziemy wieczni
|
|
 |
|
tak bardzo chciałabym zabić w sobie gniew, tak bardzo chciałabym móc pokonać śmierć, tak bardzo chciałabym widzieć tylko śmiech
|
|
 |
|
jestem na wiecznej wojnie o mnie
|
|
 |
|
wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
 |
|
mury wokół twego serca legną
|
|
 |
|
pośród mych natchnień, twoje łzy
|
|
 |
|
czy dasz radę kochać, mimo twych ran?
|
|
 |
|
Patrząc przez pryzmat kilku ostatnich lat nie tak miało wyglądać moje życie. Imprezowanie , status wiecznego studenta i beztroskość zastąpiłam pracoholizmem , zakuwaniem do kolejnych egzaminów , sprzątaniem i byciem przykładną narzeczoną. SAMOREALIZACJA poziom hard
|
|
|
|