 |
Było minęło, ale brakuje mi tego //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
Język polski. Jakiś głupi wiersz Miłosza o miłości. Zadanie od nauczycielki? "Czym według mnie jest miłosć" Moja odpowiedź? " Miłości nie ma" //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
Pustka, jedyne okreslenie tego co czuję. Nic nie czuje. Zero złości, smutku. Zero radości. Nic. Zero. //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla
|
|
 |
i nagle w Naszym życiu pojawia się ta cholernie ważna osoba. ten ktoś dla kogo nawet w najbardziej pochmurne popołudnie potrafimy odnaleźć promień słońca. ktoś, z kim zaczynamy dzielić się kołdrą, i kto sprawia, że poranki stają się piękniejsze. ktoś dla kogo dzielimy jabłko na pół i robimy drugą filiżankę kawy. osoba, która sprawia, że wieczory nie są już samotne, a spacery ze słuchawkami wydają się być niczym w porównaniu do wędrówki we dwoje ze splecionymi rękoma. ktoś dzięki komu Nasze życie nabiera sensu, i dla kogo chcemy żyć. / veriolla
|
|
 |
Dzielą nas kilometry. Dzielą nas godziny. Różni nas kultura, język. Wszystko, a mimo to potrafimy się dogadac jak nikt inny //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
Tylko on ma prawo mnie łaskotać. Tylko on potrafi mnie pocieszyć. Tylko on zrobi z siebie głupka, żebym się uśmiechnęła. Jest daleko, ale nadal blisko //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
Tego dnia nigdy nie zapomnę. Jego informacja, że wyjeżdża na stałe za granicę. Ze zostawia tu wszystko, że musi wszystko zacząć od nowa. Że już nie potrafi tu zyć. Ale mimo jego wyjazdu, nowego życią nie zapomniał o mnie. O naszych akcjach. Naszej przyjaźni //wszystkoniemasensu//
|
|
 |
Przyjaźń?- dla mnie to wspieranie się w każdej sytuacji. Przeważnie to oni mnie wspierają. Ogarniają jak tylko się da. Zostali. Jako jedni z niewielu. Są, bo wiedzą że ich potrzebuje. Będą bo wiedzą co to przyjaźń //wszyatkoniemasensu//
|
|
 |
Nie umiem kochać. Moje serce poprzez te wszystkie rysy rozpadło się na miliony drobnych kawałków, których nie da się poskładac. Nie mam serca, więc nie mam czym kochać //wszystkoniemasensu//
|
|
|
|