 |
zbyt malo miejsca, zbyt wiele przezyc...
|
|
 |
rozmyslajac nad nowym wzorem na tatuaz, zaczelam czuc poraz kolejny instynkt maciezynski, chcialabym miec juz coreczke i wytatulowac sobie jej imie...
|
|
 |
to jest juz ta swiadomosc, ten stopien pewnosci, ze bylabym w stanei wytatulwac sobie Twoje imie...
|
|
 |
glupie 3-4 miesiace, nawet nie wiem dokladnie ile, trwaja tyle co 3-4 lata spedzone razem...
|
|
 |
a wierna to moge byc tylko Tobie... juz nie ma innego zakazanego owocu, ktory by mnie pociagal bardziej niz TY!
|
|
 |
nie chcialam Cie znac... pierwszy gowniarz, ktoremu udalo sie mnie doprowadzic do lez i do ponad rocznej przerwy w zwiazkach... po rozstaniu z Toba nienawidzilam chlopakow, nie moglam na nich patrzec.. nie wyobrazalam sobie juz zwiazku z zadnym, po ponad roku wolnosci zwiazalam sie z jakims typem, jednak zdradzilam go 2 razy z Toba... zwiazalam sie z koljenym, z koljenym i kolejnym, az odkrylam, ze zaden nie bedzie bardziej odpowiedni niz Ty, mimo iz mialam za miesiac przyjac oswiadczyny, zaczelam sie spotykac z Toba.. chyba nigdy nie umialabym zyc z kims innym w zwiazku majac z Toba jakikolwiek kontakt...
|
|
 |
pamietasz jak za dzieciaka bolalo nas serce po rozstaniu?? jak obydwoje ryczelismy?? nie wyobrazalismy sobie zycia juz razem?? ranilismy sie jeszcze bardziej durnymi tekstami?? jak dopiero po roku bylismy w stanie na siebie spojrzec?? jak przez 3 lata nie mielismy ze soba kontaktu?? jak pisalam, a Tobie duma nie pozwalala odpisa?? jak zakladales sie o bielizne z moimi niby przyjaciolkami?? jak cierpielismy patrzac na siebie w gimnazjum?? nienawidzilismy sie przez to, ze sie tak zranilismy... a teraz?? teraz znow jestesmy razem, minelo 7 lat a obydwoje sie czujemy jak wtedy za dzieciaka, szczesliwi... nic sie przeciez nie liczy poza nami! obydwoje czujemy jakbysmy sie cofneli w czasie...
|
|
 |
spedzajac z Nim weekend nad morzem, wiem ze nie mogl by sie znalezc juz NIKT inny na jego miejscu!
|
|
 |
Mam problem z czyszczeniem pokoju , bo zawsze odwracają moją uwagę fajne rzeczy , które znajduje .
|
|
 |
Tysiące myśli, w których brak jakiejkolwiek logiki.
|
|
 |
Moja obojętność? Pracowałam na nią bardzo długo.
|
|
 |
Może myślisz , że to dla mnie łatwe , ale tracę oddech , gdy widujemy się przypadkiem .
|
|
|
|