 |
jedyna osoba, z ktora moglabym byc dzien w dzien i by mnie nie denerwowala to moja najmlodsza siostrzyczka...
|
|
 |
tak, tez miewam gorsze dni, ostatnio dosc czesto... tak, tez czasem nie mam ochoty zyc... tak, tez nie mam juz sil... tak, tez mi ryjesz psychike.. tak, tez mam czasem ochote uciec na bezludna wyspe.. tak, tez mam dosc tych codziennych twarzy.. tak, moje zycie nie jest az tak kolorowe na jakie z pozoru wyglada...
|
|
 |
` nie otworzę choćbyś wydrapał 'przepraszam' na mych drzwiach. `
|
|
 |
` Będę powtarzać, że Cię kocham co miesiąc, raz na tydzień. codziennie, nawet co minutę. Tylko uwierz. I odwzajemnij. ;-* `
|
|
 |
` znasz ten stan gdy leżąc na łóżku. gapiąc się na pełnię księżyca. słuchając smutnych piosenek z oczu ciekną łzy.? proszę nie mów, że mnie rozumiesz.. `
|
|
 |
` - z naszej miłości nic już nie ma. - oprócz moich sinych oczu, bladych policzków, codziennych spazmów serca na Twój widok i mokrej poduszki... tak, masz rację, nic już nie ma. `
|
|
 |
` Chciałabym być twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym, abyś myślał, że to ja jestem powodem dla którego żyjesz. Chciałabym, żeby mój uśmiech był twoim ulubionym. `
|
|
 |
` też umiem zatrzepotać rzęsami i pomachać tyłkiem, by dostać to czego chcę. jednak wolę osiągnąć coś osobowością i inteligencją niż dupą, sorry. `
|
|
 |
dzis nie wyobrazam sobie juz zycia bez Ciebie, jestes wszystkim!
|
|
 |
wszystko na "chwile" jest fajne...
|
|
 |
anielska cierpliwosc do dzieci??? tylko w przedziale 0-3 i tylko do czasu, gdy bede miala swoje dziecko...
|
|
 |
pragne stworzenia tej malej istotki bo to bedzie cos tylko naszego, cos co powstalo z nas, nas zjednoczylo...
|
|
|
|