 |
To co, bijemy dalsze rekordy w nieodzywaniu się do siebie czy wymiękasz?
|
|
 |
lubię tak sobie posiedzieć z kubkiem gorącej herbaty i powspominać jak to byłam głupia, ile błędów popełniłam ale też ile zajebistych chwil przeżyłam.
|
|
 |
Masz czasem wrażenie, że Twój limit na uśmiech właśnie się skończył ?
|
|
 |
- Pobawimy się w Boba Budowniczego? - Jak to? - Spróbujmy wszystko naprawić.
|
|
 |
Kilka widocznych w mojej komórce literek od Niego było ważniejsze niż potok słów od innego mężczyzny. Jak trzeba umieć znac wartość słów, by usłyszeć je nawet w milczeniu. Tego mnie nauczył.
|
|
 |
I choć zatrzymuje akcje serca, jest moim tlenem.
|
|
 |
gdybyś tylko widział uśmiech na mojej twarzy, gdy zobaczyłam na wyświetlaczu komórki Twoje imię.
|
|
 |
miał tyle wad , a ona idealizowała go bez końca .
|
|
 |
Dźwięk muzyki zagłusza własne myśli. Pozwala cicho szlochać, gdy druga osoba krzywdzi.
|
|
 |
Nie za coś, lecz pomimo wszystko .
|
|
 |
-co mamy potem? -ja pierdole . -aha . Czyli matmę .
|
|
 |
Jesteś na gadu. Mógłbyś mi coś napisać, jakieś 'kocham Cię' czy coś.
|
|
|
|