 |
"Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem."
|
|
 |
|
Miewam, a właściwie mam, problemy z patrzeniem w oczy i mówieniem prawdy. Nie potrafię tego robić, najzwyczajniej w świecie nie jestem w stanie odważyć się i spojrzeć na kogoś. Nie umiem też mówić prawdy, zwłaszcza o sobie, o swoim świecie, o uczuciach, które są we mnie. Nikt o nich nie wie, nikt nie wie jakie są, czy mnie bolą czy nie, czy są dla mnie miłe, czy nie zabijają mnie znów od środka. Nie chcę nikomu tego mówić, nie chcę na nikogo patrzeć. Nie chcę patrzeć zwłaszcza w ludzkie oczy, chyba za bardzo je lubię, wręcz kocham. A oczy zawsze mówią prawdę. Przecież wiem, że, gdybym długo na kogoś patrzyła, to moje oczy też przestałyby kłamać i ktoś mógłby zauważyć, co tak naprawdę się za nimi kryje. Ale ja jestem idealnym kłamcą, potrafię nawet kłamać oczami. A one przecież zawsze mówią prawdę. Moje oczy kłamią, moje usta kłamią, wszystko we mnie kłamie i wszystko jest kłamstwem. /black-lips
|
|
 |
"nie szukaj we mnie niczego dobrego, bo nie znajdziesz. jestem zniszczona od dawna, zawsze brakuje mi czasu, możesz myśleć, że wiesz o mnie wszystko, lecz nigdy nie poznasz mnie do końca, jestem popieprzona i na pewno nie dla ciebie, żegnaj."
|
|
 |
|
Nie powiem nic, co mogloby Wam coś zasugerować. Nie chce żebyście się domyślali. Nie myślcie o mnie. Zapomnijcie tak po prostu / i.need.you
|
|
 |
Nie pytaj, nie pytaj, no bo nie znam odpowiedzi
Nie chce więcej pytań, jak na razie dobrze leci.
|
|
 |
Nagle dzieje się coś.. Coś się uruchamia i w tym momencie wiesz że coś się zmieni..
I w tym momencie zdajesz sobie sprawę że wszystko zdarza się tylko raz..
|
|
 |
i każda ulica, każda alejka
Tylko jedna poprowadzi mnie z powrotem do Ciebie
|
|
 |
Trzy miesiące temu powiedziałbym, że jeżeli kogoś szczerze kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Ale teraz patrzę na ciebie[...] i widzę, jak głęboko się myliłem. Jeżeli kogoś naprawdę kochasz, musisz zrobić wszystko, żeby go zatrzymać.
|
|
 |
a co jak się potnę? jak zostanę zalana krwią z lewego uda? jak wytnę kolejną dziarę " michał "? jak wezmę o jedną tabletkę na sen za dużo? ja wyrwę sobie paznokcia? co się stanie? zaczną się martwić a może mnie docenią? a może nie przeżyje? a może trafię na miesiąc do szpitala a rodzice znienawidzą mnie za próbę samobójczą? a może znów stchórzę i pójdę spać o 3 nad ranem? albo uduszą mnie wspomnienia? albo utopię się w kałużach moich łez? a może zdechnę - ze smutku? będzie ci szkoda? ~ pf.
|
|
 |
Myślisz czasami o mnie? Chciałbyś się odezwać, ale boisz się mojej reakcji? Może boisz się swojej reakcji? Boisz się, że może nadal coś czujesz, że może wszystko się skomplikuje, bo przecież tak skrupulatnie układamy nasze życia od nowa. Sięgasz czasami po telefon, ale odkładasz go w ostatnim momencie, bojąc się, że ja wcale na to nie czekam? Są noce, kiedy nie możesz przestać myśleć o tym co było? Wspomnienia Cię przytłaczają? Masz chwile słabości, kiedy chciałbyś mi coś opowiedzieć, bo wiesz, że przecież zawsze potrafiłam Cię wysłuchać? Leżąc obok niej, żałujesz chociaż w jednej sekundzie, że to nie ja? Zadajesz sobie pytanie co stało się z tą miłością? No powiedz, czy robisz to samo co ja? /esperer
|
|
 |
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało swoje rozjebane życie powoli układam w całość. |Chada
|
|
|
|