 |
Ahhh jak długo nic już nie pisałem. Dół, co to takiego? - Moim zdaniem jest to natłok myśli, które próbujesz rozumiec, a i tak Ci sie nie udaje. Wszystko zwalilo sie na 1 dzien. Stracilem kobiete, z ktora mialem marzenia i milosc. Stracilem kumpla, ktory sie powiesil. Heeeeh ucieczka nie jest niczym zlym w takim swiecie. Ironia losu jest to, ze ona raniac mnie nie widzi tego, ze nadal cos czuje do niej. Oszukalem ja w sprawie beznadziejnej. Kiedys mi to wybaczy? Nie sadze szuka juz innego zycia.
|
|
 |
chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
|
|
 |
tato, jak zauważysz że mamy podobne charaktery to daj znać, wolę zboczyć ze złej drogi.
|
|
 |
jak się człowiek nudzi to i z błysku pożar zrobi.
|
|
 |
"czemu to jest kurwa takie, ze nie mozna powiedziec sobie 'mam wyjebane' i po prostu, na prawde miec wyjebane? czemu jest cos takiego jak serce i czemu to serce wciaz, nieustannie bije sie z rozumem? czemu jest tak, ze mowie sobie, ze zrobie tak, a robie inaczej? czemu nigdy mi nie wychodzi? co ja robie nie tak? czemu mowie sobie, ze musze robic to i to, byc silna, a w efekcie i tak bede siedziec i zastanawiac sie czy nie napisac, chociaz wiem, ze nie powinnam tego robic. czemu nie potrafie po prostu o czyms nie myslec, albo przestac wszystko interpretowac po swojemu? czemu ja sie w ogole nad tym zastanawiam?"
|
|
 |
Dziś po zakończonych wcześniej lekcjach udałam się do Twojej szkoły. Do dzwonka brakowało 20 minut. ale to nic pomyślałam. Czekając pod drzwiami Twojej klasy ogarniała mnie głupawka spowodowana faktem że jesteś za drzwiami i tylko tyle nas dzieli a Ty dzielnie się tam "uczysz" Zadzwonił dzwonek. Cała twoja klasa wybiegła zauważywszy mnie zaczęli się witać dochodząc do wniosku że dawno mnie tu nie widzieli. Nie dopuszczając mnie przy tym do Ciebie. Jednak postanowiłam ich zostawić i pójść do Ciebie, wtedy wszedł nauczyciel więc nici z naszego powitania podaliśmy sobie ręce wybuchając przy tym śmiechem nauczyciel spojrzał na nas marudząc coś pod nosem. Usiadłam się obok Ciebie. Zadzwonił dzwonek, oświadczyłeś nauczycielowi że idziesz mnie odprowadzić bo boisz się że się zgubie nauczyciel popatrzył na nas dziwnym wzrokiem uśmiechając się nie miał żadnych ale.Udaliśmy się do drzwi czując na sobie wzrok wszystkich tych laleczek które jarały się Tobą nasze usta wreszcie się spotkały
|
|
 |
"Wspomnienia to skaza,
nie zmyjesz jej nawet za którymś razem.
Będzie na Twojej duszy tkwić,
będzie przez życie wraz z Tobą się tlić."
|
|
 |
może już czas abym zapomniała o tobie ?
|
|
 |
masz dobre wyczucie czasu . zawsze wiesz, w którym momencie spieprzyć mi życie.
|
|
 |
jesteś zerem, a uważasz się za tysiąc razy lepszą... ale czy ty nie wiesz, że tysiąc razy zero to nadal zero?!
|
|
|
|