głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zagubionawmarzeniach

konkret. jesteś wielki! teksty slonbogiem dodał komentarz: konkret. jesteś wielki! do wpisu 27 maja 2013
dym z papierosa wypełnia Ci płuca  w ręku trzymasz butelkę z piwem. siedzisz na pniu drzewa przy jego grobie i opowiadasz mu wszystko. jak ci minął tydzień jak tam sesje  co z planami na przyszłość. opowiadasz i nawet nie wiesz kiedy zaczynasz płakać  policzki palą od wysychającej soli z łez. czujesz  jak z każdym kolejnym przyjściem nad jego grób rozrywa ci serce. czujesz  że poczucie szczęścia nie jest ci dane. jedyne za co dziękujesz to fakt  że mogłaś poznać co to miłość  mogłaś kogoś pokochać  pokochać kogoś  kogo zabiła pasja.   maniia

maniia dodano: 26 maja 2013

dym z papierosa wypełnia Ci płuca, w ręku trzymasz butelkę z piwem. siedzisz na pniu drzewa przy jego grobie i opowiadasz mu wszystko. jak ci minął tydzień,jak tam sesje, co z planami na przyszłość. opowiadasz i nawet nie wiesz kiedy zaczynasz płakać, policzki palą od wysychającej soli z łez. czujesz, jak z każdym kolejnym przyjściem nad jego grób rozrywa ci serce. czujesz, że poczucie szczęścia nie jest ci dane. jedyne za co dziękujesz to fakt, że mogłaś poznać co to miłość, mogłaś kogoś pokochać, pokochać kogoś, kogo zabiła pasja. / maniia

tak to już niestety w życiu bywa.. teksty slonbogiem dodał komentarz: tak to już niestety w życiu bywa.. do wpisu 26 maja 2013
Ani jeden żywy promień nie zdołał przebić powodzi chmur gnanych przez wichry. Leciała ulewa deszczu sypkiego jak ziarno. Wiatr krople jego w locie podrywał  niósł w kierunku ukośnym i ciskał o nasze postury jak i ziemię. A on? Ujmując moją dłoń przyklęknął na pokrytej wodą kostce brukowej wyjmując sprawnie z kieszeni małe pudełeczko.   Chce spędzić z Tobą każdą kolejną sekundę  minutę  kwadrans  godzinę  dobę  tydzień  miesiąc  rok  wiek. Pragnę byś była moja już na zawsze.   szepnął spoglądając wprost w moje tęczówki  a następnie otworzył pudełko.   Wyjdź za mnie.   dodał muskając wargami moją dłoń. A ja? Nie potrafiłam wydusić z siebie ani jednego słowa  chociaż wiele słów lgnęło na język. Słone krople napłynęły do oczu  a prawa dłoń  którą z tak wielką czułością ujmował wysunęła się  a na palec wślizgnął się pierścionek zaręczynowy.   Nieodwołalnie jesteśmy na siebie skazani.   wydusiłam w końcu po czym nasze usta zjednoczyły się w pieczęci miłości.   slonbogiem

slonbogiem dodano: 26 maja 2013

Ani jeden żywy promień nie zdołał przebić powodzi chmur gnanych przez wichry. Leciała ulewa deszczu sypkiego jak ziarno. Wiatr krople jego w locie podrywał, niósł w kierunku ukośnym i ciskał o nasze postury jak i ziemię. A on? Ujmując moją dłoń przyklęknął na pokrytej wodą kostce brukowej wyjmując sprawnie z kieszeni małe pudełeczko. - Chce spędzić z Tobą każdą kolejną sekundę, minutę, kwadrans, godzinę, dobę, tydzień, miesiąc, rok, wiek. Pragnę byś była moja już na zawsze. - szepnął spoglądając wprost w moje tęczówki, a następnie otworzył pudełko. - Wyjdź za mnie. - dodał muskając wargami moją dłoń. A ja? Nie potrafiłam wydusić z siebie ani jednego słowa, chociaż wiele słów lgnęło na język. Słone krople napłynęły do oczu, a prawa dłoń, którą z tak wielką czułością ujmował wysunęła się, a na palec wślizgnął się pierścionek zaręczynowy. - Nieodwołalnie jesteśmy na siebie skazani. - wydusiłam w końcu po czym nasze usta zjednoczyły się w pieczęci miłości. / slonbogiem

Granice mojej wytrzymałości właśnie dzisiaj pękły. Czy to koniec mojej kariery?

mrs_porazka dodano: 26 maja 2013

Granice mojej wytrzymałości właśnie dzisiaj pękły. Czy to koniec mojej kariery?

Rozkochał mnie w sobie  w taki naiwny banalny sposób następnie zaczął się wkurzać ze pisze z innymi kolesiami  obraził się bez powodu  potem zaczął olewać nie odpisywać i był to drugi etap jego chorej gry  a potem napisał z przeprosinami  w tym samym czasie powiedział jeszcze ze jestem dla niego kimś więcej niż mi się wydaje  na końcu jednak po raz kolejny przestał mi odpisywać unikał mnie  bawił się mną a ja dopiero teraz dowiedziałam się ze kogoś ma na boku  Najgorsze jest to  ze przez niego niepotrafie już żadnemu zaufac  przez jego chora grę. Ciekawe co ja mam teraz zrobić.

mrs_porazka dodano: 26 maja 2013

Rozkochał mnie w sobie, w taki naiwny banalny sposób,następnie zaczął się wkurzać ze pisze z innymi kolesiami, obraził się bez powodu, potem zaczął olewać nie odpisywać i był to drugi etap jego chorej gry, a potem napisał z przeprosinami, w tym samym czasie powiedział jeszcze ze jestem dla niego kimś więcej niż mi się wydaje, na końcu jednak po raz kolejny przestał mi odpisywać unikał mnie, bawił się mną a ja dopiero teraz dowiedziałam się ze kogoś ma na boku, Najgorsze jest to, ze przez niego niepotrafie już żadnemu zaufac, przez jego chora grę. Ciekawe co ja mam teraz zrobić.

jeśli czujesz ze się wypalasz  odejdź na chwile i wróć z nowa wena. nie ma sensu pisać coś na sile. teksty mrs_porazka dodał komentarz: jeśli czujesz ze się wypalasz, odejdź na chwile i wróć z nowa wena. nie ma sensu pisać coś na sile. do wpisu 26 maja 2013
podobno  kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś  musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.

abstracion dodano: 26 maja 2013

podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.

Oczy wyłaniają się spod burzy brązowych loków. Kąciki ust unoszą się ku górze tworząc uśmiech  który jest spełnieniem marzeń. Dotyka dłoni i szepcze słowa powodujące paraliż wewnętrzny. O  wtula się w moje ramiona. W środku marzę by trwała tak wiecznie. Mówi  że mnie kocha. Uśmiecham się. Jest tak piękna. Jest moją muzą. Jest kompozycją idealną. Wiatrem w upalny dzień  słońcem w dzień chłodny. Zaczyna się smucić  dostrzegam to wyraźnie. Mówi  że się boi. Odpowiadam mocniejszym uściskiem ramion. Będę przy Niej zawsze. Ona wie  że jest dla mnie powietrzem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 26 maja 2013

Oczy wyłaniają się spod burzy brązowych loków. Kąciki ust unoszą się ku górze tworząc uśmiech, który jest spełnieniem marzeń. Dotyka dłoni i szepcze słowa powodujące paraliż wewnętrzny. O, wtula się w moje ramiona. W środku marzę by trwała tak wiecznie. Mówi, że mnie kocha. Uśmiecham się. Jest tak piękna. Jest moją muzą. Jest kompozycją idealną. Wiatrem w upalny dzień, słońcem w dzień chłodny. Zaczyna się smucić, dostrzegam to wyraźnie. Mówi, że się boi. Odpowiadam mocniejszym uściskiem ramion. Będę przy Niej zawsze. Ona wie, że jest dla mnie powietrzem./mr.lonely

Oprzyj głowę o moją klatkę piersiową  w której bije takie małe urządzenie zdalnie sterowane przez los. Czasem bije od niego ogromne ciepło  a niekiedy wieje chłodem. Chłodu nie wyczujesz  bo przy Tobie się oswaja  oddaje emocje i gorące promienie przenikające Twoją klatkę piersiową  by móc połączyć się na wieczność z Twoim małym urządzeniem. Czujesz  jak bije  kiedy go dotykasz? Serce jest naszym wyznacznikiem przyszłości. Póki ono w nas bije  będziemy tu. Dla siebie. Na wieczność. mr.lonely

mr.lonely dodano: 25 maja 2013

Oprzyj głowę o moją klatkę piersiową, w której bije takie małe urządzenie zdalnie sterowane przez los. Czasem bije od niego ogromne ciepło, a niekiedy wieje chłodem. Chłodu nie wyczujesz, bo przy Tobie się oswaja, oddaje emocje i gorące promienie przenikające Twoją klatkę piersiową, by móc połączyć się na wieczność z Twoim małym urządzeniem. Czujesz, jak bije, kiedy go dotykasz? Serce jest naszym wyznacznikiem przyszłości. Póki ono w nas bije, będziemy tu. Dla siebie. Na wieczność./mr.lonely

To była godzina dziesiąta w nocy. Księżyc był pełny  a moje życie nie miało sensu.

mrs_porazka dodano: 25 maja 2013

To była godzina dziesiąta w nocy. Księżyc był pełny, a moje życie nie miało sensu.
Autor cytatu: przypadkowy

Upadasz  boli Cie ta pierdolona niemoc  ze nic z tym kurwa nie możesz zrobić  możesz tylko patrzeć kurwa na to jak powoli się niszczysz  umierasz

mrs_porazka dodano: 25 maja 2013

Upadasz, boli Cie ta pierdolona niemoc, ze nic z tym kurwa nie możesz zrobić, możesz tylko patrzeć kurwa na to jak powoli się niszczysz, umierasz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć