 |
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok. On.
|
|
 |
- jak spędziłeś sylwestra? - jest kilka wersji
|
|
 |
pamiętam dokładnie te czasy kiedy na wszystko miałam wyjebane, najważniejsze dla mnie było to skąd wziąć kasę na towar i alko, nie wiedziałam co to znaczy szkoła, jeździłam na samych jedynkach i komisjach dyscyplinarnych, mama do szkoły była wzywana co tydzień, razem z ojcem się awanturowali i nie raz kazali mi się wynosić z domu. prochy były dla mnie pokarmem, czysta zbyt często przechodziła przez przełyk, a problemy się nie kończyły, zaczęłam chodzić na ustawki od których się uzależniłam, doszły ciągłe siniaki i podbite oczy. przyjaciele? byli przy mnie, ale czułam jak pomału ode mnie odchodzą, co się dziwić. byłam na dnie. wtedy pojawił się on, pilnował mnie całymi dniami starając się jak mógł, swoje życie olewał liczyłam się tylko ja, raz spytałam go czemu to robi odpowiedział 'wiem co to znaczy, też byłem na dnie i wyszedłem z tego, nie mogę patrzeć jak ty się niszczysz' .
|
|
 |
- Synek jak tam w szkole? - dostałem 1. - Co?! Ty gówniarzu! za co?! - za wypracowanie które mi napisałaś.
|
|
 |
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
|
|
 |
- mamo, spaliłam morde na solarium ! - twarz dziecko, twarz. - no dobra. i co na tą morde, balsam ? - kurwa, nigdy Cię nie wychowam.
|
|
 |
- cześć kochanie co robisz? - nic specjalnego. jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać. a Ty skarbie? - stoję za Tobą w tym klubie.
|
|
 |
bo bywają chwile, których się nie zapomni. nie dlatego, że są miłe, tylko dlatego, że są w otoczeniu miłej osoby.
|
|
 |
i nie ważne jak bardzo będziesz się zapierać i mówić, że już nie pamiętasz. zawsze jakaś cząstka Ciebie będzie wspominać, marzyć i tęsknić.
|
|
 |
życie nie polega na tym, żeby schować się do kąta, patrzeć, jak świat się kręci i mieć nadzieję, że nic złego nas nie dopadnie. życie polega na korzystaniu z szans i sięganiu do gwiazd.
|
|
 |
bo czasem jest tak, że chcemy zadać jakieś pytanie, ale boimy się odpowiedzi.
|
|
 |
prawdziwa muzyka to nie to, co słyszysz. to coś, co czujesz w głębi serca. coś co sprawia, że zapominasz o całej reszcie świata.
|
|
|
|