 |
'najtrudniej powiedzieć, że jest się szczęśliwym, po wielu trudnych tygodniach, kiedy życie wydawało się odległa krainą, a ból potrafił bez przerwy trzymać twoje ramię. boisz się, że to wróci i mówisz, że to tylko "złowieszczy spokój".'
|
|
 |
'jestem nicością i obłędem moje życia i mojego świata. wszystko co chce mnie pociągnąć ku górze, ja ciągnę ku dołowi, bez jakiejkolwiek pomocy powstania. jestem zbawieniem dla pani śmierci, a przekleństwem dla siebie i ludzi.'
|
|
 |
'czuję jak resztki mojej dyszy ulatniają się z każdą wylaną łzą.'
|
|
 |
'tutaj tkwię z cieniem i strachem. to oni się mną opiekują i na każdym kroku trzymają moje ramię. najgorsze jest to, że zaczęłam ich akceptować.'
|
|
 |
'stare rany zdążyły się zagoić, już myślisz, że tak zostanie, że w końcu nadszedł ten cholerny okres, kiedy można powiedzieć, że jest dobrze... ale to było tylko takie pieprzone złudzenie, cisza przed burzą... i nagle wszystko wróciło... cały ten strach, ból. wiedziałaś, że coś jest nie tak, wiedziałaś, że zbyt szybko zaczęłaś się cieszyć. głupie dziecko.'
|
|
 |
'możemy uznać, że nie istnieję. nigdy nie słyszałeś mojego głosu, ani nie kojarzysz twarzy. byłam tylko jednym z tych ulotnych snów.'
|
|
 |
'człowiek człowiekowi jest potrzebny jak papier toaletowy - tylko w zasranych sytuacjach.'
|
|
 |
'bezwartościowy i bezużyteczny człowieczek lękający się życia, przerażony śmiercią.'
|
|
 |
'powtarzasz sobie: "do przodu, do przodu..." a nie umiesz zdobyć się na jeden mały krok. stoisz w miejscu i pocieszasz się faktem, iż przynajmniej nie idziesz do tyłu.'
|
|
 |
'ludzie mówią, że nie da się uciec od problemów, ale może po prostu za wolno uciekają?'
|
|
 |
'- żyję! - krzyknęła, nie ruszając przy tym ustami.'
|
|
 |
'nie próbuj zmieniać czegoś co jest stałe i niezmienne. nie zmienisz kierunku płynącej rzeki. nie zgasisz słońca. nie zmienisz barwy nieba. nie zmienisz świata, myślenia innych, ani nie zmienisz ludzi. więc lepiej zachować ciszę, gdyż nie dokonasz takich rzeczy.'
|
|
|
|