 |
"Jeśli spotkasz kogoś, kto sprawia, że się uśmiechasz. Kogoś, kto zawsze martwi się o to, czy wszystko u ciebie w porządku, kto dba o ciebie i chce dla ciebie jak najlepiej. Kogoś, kto cię szanuje. Jeśli spotkasz kogoś takiego - nie pozwól mu odejść. Tacy ludzie są trudni do znalezienia."
~ autor nieznany
|
|
 |
Dobry wieczór proszę Pana. Jestem tu dzisiaj sama. Ale zaraz, czy aby na pewno sama? Po policzku płynie mi po prostu jakaś łezka, jedna, druga, dziesiąta. Po co ja Panu mówiłam, że Pana kocham? Po co Pan mnie tak pięknie po tym traktował? Chciałabym zapomnieć, jednak to nie jest takie proste. Niech Pan spojrzy przez Pana kolejny raz płaczę. Zniszczyłam tym uczuciem naszą wspaniałą przyjaźń, ale wiedział Pan, że tak będzie. Od początku sam mnie Pan prowokował, a ja... Cóż, jestem tylko kobietą. I kocham Pana nad życie. Może Pan jeszcze wróci?
|
|
 |
Wiedziałam, że tak będzie a łudziłam się oszukując samą siebie. Zapadł okres hibernacji w moim życiu a podobno idzie wiosna.
|
|
 |
Mam jakieś stany depresyjne , śmieję się i płaczę to razem wzięte. Tak kurwa myślę wciąż o Tobie.
|
|
 |
Uspokajam nagły wybuch płaczu licząc do dziesięciu.
|
|
 |
I bez Ciebie znowu się gubię nie mogąc się odnaleźć wcale.
|
|
 |
powiedziałam co czuję. może nie do końca wprost. ale wiesz o co chodziło. powiedziałam. bo dłużej nie mogę. nie potrafię tego ukrywać. co teraz? nic się nie zmienia, jest tak jak było. jesteś moim przyjacielem, a ja Cię kocham.
|
|
 |
Czasami wystarczy tylko jedna pewna kwestia w Twoim życiu, a wszystko jest jakby łatwiejsze. Jakby łatwiej oddychać, kiedy budzisz się i widzisz, że Ona śpi obok Ciebie, zawinięta w kołdrę, z kolejnym dziwnym snem na powiekach. I tych wspólnych nocy jest coraz więcej, nic nie stoi w miejscu. Szczęśliwie brak męczącej stagnacji. Rozwijacie Wasz związek w dobrym kierunku, zmierzacie do celu. Stawiacie mury, ale nie te, które trzeba przeskakiwać.
|
|
 |
Bo są takie dni, o szczęście trzeba się bić.
|
|
 |
a co jeśli nie żartuję? pomyślałeś o tym? co jeśli piszę Ci szczerzę, że nie mogę bez Ciebie żyć? też machniesz na to ręką i obrócisz to w żart? co jeśli się zakochałam? co jeśli chcę z Tobą być?
|
|
 |
nie zakochuj się we mnie, mam w zwyczaju uciekać
|
|
 |
tęsknię? tak śmiesznie to brzmi. co to znaczy tęsknić? kim on w ogóle dla mnie jest, żebym tęskniła? ile bólu już mi zadał? ile przykrych słów usłyszałam? dlaczego wciąż czuję to co czuję? tęsknię. co to dla mnie znaczy? to znaczy, że budzę się rano i sprawdzam czy nie napisał przypadkiem w nocy, sprawdzam wszystkie portale, myślę o tym, żeby miał dobry dzień i dopiero wtedy wstaję. gdy mijam na ulicy samochody, to sprawdzam czy przypadkiem żaden z nich nie jest jego, myślę o nim. non stop. jest w każdej myśli, w każdym uśmiechu, w każdym szybszym uderzeniu serca, w każdym ściśnięciu żołądka. jest wszędzie. i jest wszystkim. wieczorem zasypiam z myślą o nim, codziennie wymieniamy jakieś wiadomości, rozmawiamy, a mimo wszystko tęsknię. nie byłam z nim. nigdy. ale co to zmienia? kocham go tak po prostu, bez żadnego wytłumaczenia, bez żadnej przyczyny. zakochałam się w człowieku, który jest moim przyjacielem. a on nawet tego nie dostrzega. dlatego tak bardzo za nim tęsknię...
|
|
|
|