 |
i chyba nigdy już nie zrozumiem, dlaczego ranimy kogoś, kogo kochamy, myśląc, że wyjdzie mu to na dobre...
|
|
 |
niby nigdy nic nie wiemy na pewno... ale ja wiem, że będziesz mój!
|
|
 |
Wiem, że jeszcze nieraz mogłabym się zakochać, ba, nawet być z kimś szczęśliwa, ale... w tym momencie kocham Ciebie i to Ty możesz sprawić, że będę szczęśliwa.
|
|
 |
niby wszystko mam, ale coś jest nie tak. cholernie brakuje mi JEGO. ♥
|
|
 |
na początku tylko go lubiłam, darzyłam zwykłą sympatią, codziennością było przebywanie w Jego towarzystwie i wspólne wygłupy, nigdy nie powiedziałam o nim 'przyjaciel' , nigdy nie zadeklarowałam, że mu ufam, ale przyszedł taki dzień, kiedy zrozumiałam, że to on jest w gronie bliskich mi osób, bez których byłoby ciężko. / moja cudowna nervella ♥
|
|
 |
często miewam huśtawki nastroju, nie daje sobie z niczym rady, popadam w euforię, jedyną moją bezwarunkową miłością jest rap, lubię spacery szczególnie te wieczorne, nie słucham opinii tych ludzi , którzy dużo gadają a mało wiedzą jestem wredna i cholernie dobrze mi z tym. liczy się dla mnie tylko prawda. mam nawroty złości co 3 sekundy, nie lubię się dzielić mam trudny charakter nie potrafię patrzeć jak ktoś cierpi nie ogarniam świata choć powinnam nie żałuję niczego, bo co się stało, to się stało i nie zmienię tego mam cholerny sentyment do wszystkiego co było choć przez chwile w moim sercu , żyję przyszłością i tym co mogłam zrobić inaczej.
|
|
 |
po tobie pozostały już tylko blizny na rękach i łzy w oczach. szkoda że tak to wszystko się ułożyło i że ' naszą wspólną ' przyszłość tworzymy osobno.
|
|
 |
mogę być dla ciebie kurewsko wredna lub zajebiście dobra to wszystko zależy od twojego stosunku do mnie.
|
|
 |
odejdź bo ociekasz fałszem.
|
|
 |
kiedy przypomnę sobie sylwestra uśmiech automatycznie pojawia się na mojej twarzy , ponieważ spędziłam go z wyjątkowymi osobami którzy sprawili że tej nocy chyba nigdy nie zapomnę. / Ola , Ada , Klaudia , Paulina , Sylwia , Justyna , Magda , Patryk , Ernest ; *
|
|
 |
nie ogarniam już niczego. boję się każdego następnego dnia. nie wiem co mnie spotka za rogiem , być może za kilka dni spotkamy się w dosyć nietypowym jak dla nas miejscu tzn. na cmentarzu a dokładniej na moim pogrzebie bo szczerze to już nie mam siły dalej walczyć i coraz częściej odpuszczam.
|
|
 |
są dni kiedy sama twoja obecność działa mi na nerwy.
|
|
|
|