 |
|
kurwidło kurwidłem pozostanie na wieki wieków amen.
|
|
|
|
chcesz czy nie chcesz to i tak jesteś wpakowany w tą chora miłość razem ze mną.
|
|
 |
|
I jutro albo dostanę szczęście albo ból. Ewentualnie obojętność.
|
|
|
|
A tam głęboko w środku mnie kocham Cię jeszcze bardziej.
|
|
|
|
- Kochasz go ? - Jeszcze pytasz?
|
|
|
|
- Czujesz tą miłość w powietrzu? - Nie. - No właśnie, ja też nie.
|
|
|
|
I skoro Cię poznałam, i skoro już mi namieszałeś w głowie i sercu, i skoro jeszcze istnieje taka możliwość, to spróbujmy. Co nam szkodzi?
|
|
 |
|
wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy
|
|
|
|
Och, czyż to nie urocze spędzać dzień zakochanych w towarzystwie koca, ciepłej herbaty, tuzina leków i wkurzającej choroby?
|
|
|
|
przeglądnij całe archiwum na gg. przeczytaj każdego Naszego smsa. przypomnij sobie każdą spędzoną wspólnie chwilę. na prawdę nie drgnie Ci nawet ta pieprzona powieka, i nic nie ściśnie Cię w sercu ? nie wierzę, kurwa.. / veriolla
|
|
|
|
- siema młoda , jak tam ? - bez zmian , codziennie modlę się o szybką śmierć.- kurwa nie mogę już na to patrzeć to wszystko Cię coraz bardziej wyniszcza, nie uśmiechasz się , masz opuchnięte oczy i zakrwawione wargi. a powód jest cały czas taki sam. ten dupek odszedł zostawiając Cię samą z tymi wszystkimi problemami.
|
|
|
|
szłam ulicą ze słuchawkami w uszach i tymbarkiem w kieszeni już z daleka ujrzałam go wraz z naszą ekipą.serce zaczęło mi mocniej bić , oczy zrobiły się zaszklone a motylki w brzuchu oszalały.próbowałam przejść koło niego normalnie ale nie dałam rady , uczucia wzięły górę. rzucił krótkie bezuczuciowe ' siema ' na które nie odpowiedziałam bo w gardle poczułam cholerny ból. popatrzył się na mnie tym swoim aroganckim wzrokiem i popłynął dalej. siadłam na krawężniku , otworzyłam tymbarka , dławiąc się łzami przeczytałam napis na kapselku ' tęsknisz za nim' i wyszeptałam że kurwa tymbark ma znowu rację.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
