głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zadna_ze_mnie_ksiezniczka

Walczę by zaakceptować siebie taką jaką jestem. Próbuję nauczyć się żyć z dziewczyną  którą codziennie widzę w lustrze  ale to trudne. I nawet nie wiesz jak ciężko jest mi patrzeć na dziewczynę w lustrze  której szczerze nienawidzę. Tak  nienawidzę. Nienawidzę tego jak wyglądam. Nienawidzę tych wielkich  czerwonych polików  małych  smutnych oczu  krzywego nosa i obrzydliwej cery. I ile razy patrzę w lustro mam ochotę je rozbić z nienawiści do siebie.   s.

nosferaatu_ dodano: 23 kwietnia 2015

Walczę by zaakceptować siebie taką jaką jestem. Próbuję nauczyć się żyć z dziewczyną, którą codziennie widzę w lustrze, ale to trudne. I nawet nie wiesz jak ciężko jest mi patrzeć na dziewczynę w lustrze, której szczerze nienawidzę. Tak, nienawidzę. Nienawidzę tego jak wyglądam. Nienawidzę tych wielkich, czerwonych polików, małych, smutnych oczu, krzywego nosa i obrzydliwej cery. I ile razy patrzę w lustro mam ochotę je rozbić z nienawiści do siebie. / s.

Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej  lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym  nie chcę skakać na Bungee  zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa  mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko  całe swoje życie.   yezoo

yezoo dodano: 19 kwietnia 2015

Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie. [ yezoo ]

Chyba się już odkochał  chyba już na zawsze.

xes dodano: 19 kwietnia 2015

Chyba się już odkochał, chyba już na zawsze.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Gratulacje! teksty xes dodał komentarz: Gratulacje! do wpisu 16 kwietnia 2015
mój dzień  tydzień  miesiąc  życie są doskonale poskładane  perfekcyjnie zaplanowane. jem posiłki o stałych godzinach  trenuję co wieczór wyuczony zestaw ćwiczeń  na każdy dzień tygodnia przygotowuję inne śniadaniem  piję kawę o określonej godzinie  po pracy wskakuję w dresy i kładę się obok mamy by tak po prostu poplotkować. i każde wytrącenie z tej rutyny niesamowicie mnie irytuje  burzy spokój  niepozorną harmonię. w tym nudnym  monotonnym i poukładanym życiu nie ma miejsca na miłość  na mężczyznę. wszystko by zepsuł  wszystko zaczęłoby się chwiać. a tego właśnie się boję.boję się zmian boję się tego co mogą ze sobą przynieść. nigdy nie byłam fanką niespodzianek.zawsze powodowały u mnie irracjonalny strach przed nieznanym.samej jest mi dobrze.prawda?samej jest mi lepiej.prawda?to nieistotne że nocami serce łaknie czułości.to nieważne że bywają dni w których jedyne o czym marzę to ciepły i silny uścisk męskich ramion.pomału osiągam spokój do którego tak długo dążyłam.po co go tracić?

cynamoon dodano: 13 kwietnia 2015

mój dzień, tydzień, miesiąc, życie są doskonale poskładane, perfekcyjnie zaplanowane. jem posiłki o stałych godzinach, trenuję co wieczór wyuczony zestaw ćwiczeń, na każdy dzień tygodnia przygotowuję inne śniadaniem, piję kawę o określonej godzinie, po pracy wskakuję w dresy i kładę się obok mamy by tak po prostu poplotkować. i każde wytrącenie z tej rutyny niesamowicie mnie irytuje, burzy spokój, niepozorną harmonię. w tym nudnym, monotonnym i poukładanym życiu nie ma miejsca na miłość, na mężczyznę. wszystko by zepsuł, wszystko zaczęłoby się chwiać. a tego właśnie się boję.boję się zmian,boję się tego co mogą ze sobą przynieść. nigdy nie byłam fanką niespodzianek.zawsze powodowały u mnie irracjonalny strach przed nieznanym.samej jest mi dobrze.prawda?samej jest mi lepiej.prawda?to nieistotne,że nocami serce łaknie czułości.to nieważne,że bywają dni,w których jedyne o czym marzę to ciepły i silny uścisk męskich ramion.pomału osiągam spokój,do którego tak długo dążyłam.po co go tracić?

Nadchodzi taki dzień  kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny  niepotrzebny  więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz.  Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności  więc dzwonisz do znajomych  żeby usłyszeć to  czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień  kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej  lepiej. Dostrzegasz więcej  czujesz bardziej  pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień  twój powrót. Pamiętaj  że niektórzy czekają na niego całe życie.   yezoo

yezoo dodano: 9 kwietnia 2015

Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie. [ yezoo ]

właściwie to chciałabym tej stabilności która kazałaby mi przestać uciekać.chciałabym co noc mieć ramiona w których mogłabym się schować i szeptać w ciemnościach o wszystkich złych chwilach które spotkały mnie tego dnia.chciałabym wstawać rano czuć zapach świeżo zaparzonej kawy i widzieć jego szeroki uśmiech na mój widok.chciałabym móc słuchać jak pociesza mnie w chwilach słabości i jak cieszy się z każdego małego zwycięstwa które udało mi się wywalczyć.chciałabym by całował mnie jak kobietę której pragnie i przytulał jak dziewczynkę która wymaga opieki.chciałabym wspinać się na palce i zaglądać w tęczówki w których widziałabym miłość.szczerą ogromną nieskończoną.chciałabym takiego który byłby tylko dla mnie który zrozumiał mnie w stu procentach który zaakceptowałby ten parszywy charakter.ale potem siadam na łóżku wpatruję się w ścianę i dociera do mnie że ja nie zostałam stworzona do miłości że mnie nie da się kochać.związek ze mną to piekło.jestem najgorszym materiałem na miłość.

cynamoon dodano: 8 kwietnia 2015

właściwie to chciałabym tej stabilności,która kazałaby mi przestać uciekać.chciałabym co noc mieć ramiona,w których mogłabym się schować i szeptać w ciemnościach o wszystkich złych chwilach,które spotkały mnie tego dnia.chciałabym wstawać rano,czuć zapach świeżo zaparzonej kawy i widzieć jego szeroki uśmiech na mój widok.chciałabym móc słuchać jak pociesza mnie w chwilach słabości i jak cieszy się z każdego małego zwycięstwa,które udało mi się wywalczyć.chciałabym,by całował mnie jak kobietę,której pragnie i przytulał jak dziewczynkę,która wymaga opieki.chciałabym wspinać się na palce i zaglądać w tęczówki,w których widziałabym miłość.szczerą,ogromną,nieskończoną.chciałabym takiego,który byłby tylko dla mnie,który zrozumiał mnie w stu procentach,który zaakceptowałby ten parszywy charakter.ale potem siadam na łóżku,wpatruję się w ścianę i dociera do mnie,że ja nie zostałam stworzona do miłości,że mnie nie da się kochać.związek ze mną to piekło.jestem najgorszym materiałem na miłość.

Życzę Wam samych dobrych  mądrych  szczerych i ważnych rozmów w nadchodzące święta.

yezoo dodano: 4 kwietnia 2015

Życzę Wam samych dobrych, mądrych, szczerych i ważnych rozmów w nadchodzące święta.

Siadasz na parapecie otulona kocem i próbujesz wyobrazić sobie jak by było  gdyby było odrobinę lepiej  a później wracasz do kuchni i uświadamiasz sobie  że zrobiłaś o jedną herbatę za dużo  że jesteś o jedno przyzwyczajenie do przodu.   yezoo

yezoo dodano: 2 kwietnia 2015

Siadasz na parapecie otulona kocem i próbujesz wyobrazić sobie jak by było, gdyby było odrobinę lepiej, a później wracasz do kuchni i uświadamiasz sobie, że zrobiłaś o jedną herbatę za dużo, że jesteś o jedno przyzwyczajenie do przodu. [ yezoo ]

tak silnie walczę  by zaakceptować samą siebie. tak uparcie dążę do nauczenia się żyć  z dziewczyną którą się stałam. patrzę w lustro i próbuję nie wybuchnąć płaczem  próbuję pokochać siebie taką jaką jestem. ale to ciężkie zadanie  naprawdę ciężkie kochanie. nie wiesz ile trudu przynosi mi spojrzenie na swoje nagie ciało  ile trudu wkładam by unieść wzrok i uśmiechnąć się do własnego odbicia. mama mówi mi  że niknę w oczach. to nieprawda. kłamie. ciało buntuje się  gdy kolejny wieczór z rzędu katuje je serią ćwiczeń. mroczki przed oczami  zawroty głowy  drgawki. to nic  mój organizm żartuje sobie ze mnie  oszukuje mnie. a ja chcę zwyczajnie osiągnąć perfekcję  chcę dotrzeć do celu  który sobie wyznaczyłam. nieważne ile będzie mnie to kosztować. nieważne jakie konsekwencję to przyniesie.będę taka jaką chcę być.będę taka  by on pożałował swojego wyboru. będę tą  za którą oglądają się faceci.on ma pluć sobie w brodę że mnie stracił. ma zobaczyć co mógł mieć  a już nigdy mieć nie będzie.

cynamoon dodano: 2 kwietnia 2015

tak silnie walczę, by zaakceptować samą siebie. tak uparcie dążę do nauczenia się żyć, z dziewczyną którą się stałam. patrzę w lustro i próbuję nie wybuchnąć płaczem, próbuję pokochać siebie taką jaką jestem. ale to ciężkie zadanie, naprawdę ciężkie kochanie. nie wiesz ile trudu przynosi mi spojrzenie na swoje nagie ciało, ile trudu wkładam by unieść wzrok i uśmiechnąć się do własnego odbicia. mama mówi mi, że niknę w oczach. to nieprawda. kłamie. ciało buntuje się, gdy kolejny wieczór z rzędu katuje je serią ćwiczeń. mroczki przed oczami, zawroty głowy, drgawki. to nic, mój organizm żartuje sobie ze mnie, oszukuje mnie. a ja chcę zwyczajnie osiągnąć perfekcję, chcę dotrzeć do celu, który sobie wyznaczyłam. nieważne ile będzie mnie to kosztować. nieważne jakie konsekwencję to przyniesie.będę taka jaką chcę być.będę taka, by on pożałował swojego wyboru. będę tą, za którą oglądają się faceci.on ma pluć sobie w brodę,że mnie stracił. ma zobaczyć co mógł mieć, a już nigdy mieć nie będzie.

2. Tą  która Cię kochała  ale nie do końca potrafiła okazywać uczucia. Tą  z którą wytrzymałeś kilka miesięcy w związku. Tą  która czuła  że ją kochasz  chociaż wcale nie kochałeś. Tą  której złamałeś serce na pół i do dzisiaj nie potrafi normalnie żyć. Pamiętasz? Nie mów  że nie  bo wiem  że mnie pamiętasz.   s.

nosferaatu_ dodano: 30 marca 2015

2. Tą, która Cię kochała, ale nie do końca potrafiła okazywać uczucia. Tą, z którą wytrzymałeś kilka miesięcy w związku. Tą, która czuła, że ją kochasz, chociaż wcale nie kochałeś. Tą, której złamałeś serce na pół i do dzisiaj nie potrafi normalnie żyć. Pamiętasz? Nie mów, że nie, bo wiem, że mnie pamiętasz. / s.

1. Cześć  pamiętasz mnie jeszcze? Jestem tą dziewczyną  która kiedyś była cząstką Ciebie. Tą  która zawróciła Ci w głowie do tego stopnia  że walczyłeś o nią kilka miesięcy. Tą  która przed Tobą uciekała  bo się wstydziła dlatego trudno było z nią porozmawiać. Tą  z którą lubiłeś pisać na gadu po kilka godzin dziennie  tą  z którą lubiłeś grać w bilard na facebooku. Tą  z którą lubiłeś rozmawiać i słuchać o tym jak minął jej dzień. Tą  której lubiłeś oglądać zdjęcia na photoblogu. Tą  którą lubiłeś bez makijażu i we włosach związanych w koczka. Tą  którą lubiłeś zaskakiwać przyjeżdżając niezapowiedzianie z różami  których szczerze nienawidziłam. Tą  która Cię wkurwiała gdy nie chciało jej się spotkać  bo była strasznie leniwa. Tą  która tak bardzo nie chciała żebyś palił  bo się o Ciebie martwiła. Tą  która tak często narzekała  ale Ty i tak byłeś przy niej. Tą  którą lubiłeś całować i przytulać tak mocno  że czuła jakby zaraz miały jej się złamać żebra.

nosferaatu_ dodano: 30 marca 2015

1. Cześć, pamiętasz mnie jeszcze? Jestem tą dziewczyną, która kiedyś była cząstką Ciebie. Tą, która zawróciła Ci w głowie do tego stopnia, że walczyłeś o nią kilka miesięcy. Tą, która przed Tobą uciekała, bo się wstydziła dlatego trudno było z nią porozmawiać. Tą, z którą lubiłeś pisać na gadu po kilka godzin dziennie, tą, z którą lubiłeś grać w bilard na facebooku. Tą, z którą lubiłeś rozmawiać i słuchać o tym jak minął jej dzień. Tą, której lubiłeś oglądać zdjęcia na photoblogu. Tą, którą lubiłeś bez makijażu i we włosach związanych w koczka. Tą, którą lubiłeś zaskakiwać przyjeżdżając niezapowiedzianie z różami, których szczerze nienawidziłam. Tą, która Cię wkurwiała gdy nie chciało jej się spotkać, bo była strasznie leniwa. Tą, która tak bardzo nie chciała żebyś palił, bo się o Ciebie martwiła. Tą, która tak często narzekała, ale Ty i tak byłeś przy niej. Tą, którą lubiłeś całować i przytulać tak mocno, że czuła jakby zaraz miały jej się złamać żebra.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć