|
Są uśmiechy, które da się usłyszeć przez telefon. Twój słyszę.
|
|
|
dawno mnie tu nie było, dawno nie wylewałam tutaj swoich myśli, swojego serca...ale muszę! zauważam, że nie potrafię poukładać swoich myśli, jest to coraz bardziej ciężkie. tak po prostu z dnia na dzień zakochuje się w Tobie coraz mocniej. nie widzę odpowiedzi na pewne zadane pytania..nie wiem, co będzie dalej, nie wiem jak los postawił i jak będzie chciał, by było. brnę, ryzykuje a później cierpię. czy tym razem będzie tak samo czy może będę w końcu szczęśliwa?
|
|
|
są 2 typy studentow, ci ktorzy laboratoria zaliczają tradycyjnym sposobem czyli sie biorą za naukę oraz druga grupa, ktora na drugich laboratoriach orientuje się że brakuje czasu na przegladniecie calego facebooka, obrazkow i youtuba i że wiedzą że się nie wyrobią więc zaczynają kombinowac /zatrzymana
|
|
|
Tu nie chodzi o to, że przestaje mi zależeć, że staje się zimną kobietą, nie. Ja zabieganie o drugą osobę mam we krwi. Uwielbiam rozpieszczać, zaskakiwać, dbać, starać się. Po prostu chciałabym, żeby choć raz w życiu to o mnie zabiegano w taki sposób. Żeby ktoś był ciekawy jaką kawę piję, co gra mi w słuchawkach, czy wolę książkę czy film, jakie są moje ulubione kwiaty i czy lubię morze. Rozumiesz ? Chciałabym kiedyś otworzyć drzwi i zobaczyć kuriera z czerwonym balonikiem dla mnie.
|
|
|
Powinnaś być całowana i to często - i to przez kogoś, kto się na tym zna.
|
|
|
Wierz w siebie. Wierz w ludzi. Miej odwagę by móc wykonać kolejny krok. Nie możesz do końca żyć w strachu i niepewności. Mimo tego, że czasem nie wiemy co zrobić, rozwiązanie jest bardzo blisko nas./
zuzaalala
|
|
|
kolejna próba naprawy,kolejna szansa,kolejne rozczarowanie,kolejne łzy,kolejny ból,kolejny raz to się kończy. nie potrafimy już ze sobą rozmawiać,nie potrafimy spoglądać w swoje oczy,nie potrafimy tego wszystkiego już naprawić. nie mamy sił,nie mamy możliwości.za dużo już tego wszystkiego,za dużo tych prób,za daleko to wszystko zaszło. pewna granica i pewien limit przecież kiedyś się kończy. odeszliśmy w inne strony,kroczymy inną drogą. zero kontaktu,zero pytań 'jak leci?'. nie jest lekko,ale czas najwyższy się pogodzić,że nie warto..przecież pewne rzeczy kończą się dla naszego dobra. te wszystkie sytuacje nauczyły mnie bardzo wiele,staram się wyciągać wnioski i iść dalej z pewnymi doświadczeniami,które będą mi pomagały w życiu. nie ma co się załamywać,nie ma co płakać. czas spojrzeć na siebie,na SWOJE dobro nie CZYJEŚ. mam nadzieje, że nastanie taki dzień, że na sercu zrobi mi się lepiej.. ale jeszcze nie teraz. jest za wcześnie, a na pewne rzeczy za późno.
|
|
|
kolejny beznadziejny dzień, kolejny raz spływające łzy. dlaczego jest tak ciężko? dlaczego nie potrafię o Tobie zapomnieć? wciąż mi się śnisz, nadal pamiętam Twój zapach, Twoje bicie serca, Twój zniewalający uśmiech. dlaczego los nas rozdzielił? dlaczego mimo wielu prób i wielu starań znów to wszystko się skończyło? dlaczego nie potrafię po raz kolejny Ci ufać? dlaczego nie potrafię do Ciebie wrócić? przecież ja tak bardzo tęsknię... za Twoim ciałem, za Twoimi ustami, za Twoim zarostem. próbuję się odciąć, uciec od tych wspomnień, ale one wciąż są we mnie. zapamiętaj- KOCHAM CIĘ.
|
|
|
pewne sytuacje pokazały mi, jaki naprawdę jesteś. nas już nie ma, a tak na prawdę przyzwyczajenie nie pozwala mi normalnie żyć. próbuje ze mną walczyć, a ja próbuję z nim wygrać. świat wywrócił mi się do góry nogami, nie wiem czy jestem na tyle silna, by walczyć i się od Ciebie całkowicie uwolnić, zapomnieć...ale czy da radę zapomnieć? odciąć się? przecież Ty jesteś człowiekiem, który nie pozwala mi na życie bez Twojej osoby. ciągle dajesz o sobie znak, ciągle próbujesz poruszyć mój czuły punkt. błagam Cię-odejdź.
|
|
|
ciekawe jak to jest, do końca życia całować tylko te same usta?/zozolandia
|
|
|
nie wiem jak to jest naprawdę żyć.
|
|
|
|