 |
Ślady krwi
Zawsze podążają za tobą do domu
Jak rozmazany od łez tusz do rzęs
Z twojej ucieczki
Twój spacer z pęcherzami
I bieg z nożycami
Tak bezbożna.
Siostra łaski.
|
|
 |
Meleńka, maleńka
Niebo spada
Szalupa oszustw teraz żegluje
Po śladach całą drogę
Bez ładu i powodu
Twoje przekrwione oczy
Ukażą zdradę w twoim sercu
Dziewczynko, dziewczynko
Ty brudny kłamco
Jesteś tylko ćpunką
Przemawiającą do chóru
|
|
 |
Glorio gdzie jesteś Glorio?
Nie trać wiary
W swoją straconą naiwność
Przetrwaj burzę i nie wracaj
|
|
 |
, i powiedzenie : "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie ' zaczyna nabierać sensu. -.-
|
|
 |
Lord, I depend, oh I depend on you,
indeed
|
|
 |
You are my home
My beginning, my middle, my end
My beginning, my middle, my end
|
|
 |
Oślepiona przez noc snopem zabójczego światła Otarlam sie o samochody, oczy jak glowki od szpilki Czekalam na ciebie 100 lat na czarno białych ulicach
A Ty przyszedłeś pogwizdując.
|
|
 |
Smutno mi bo się najebałem, mama będzie krzyczeć. Mamo nie chciałem
|
|
 |
Za Twój czuły szept,
za dotyku dreszcz,
za miłości szał,
oddam to, co mam...
Nie uwierze, że może skończyć się
to, co łaczy Nas nie zabierze czas!
|
|
 |
bo przecież koooocham cię, i nigdy nie przestanę! koooocham cię, i zjem cię na sniadanie! koooocham cię, i tylko ty kochanie aniołem w niebie. ja wierze w ciebiie ! (;
|
|
|
|