 |
nie wiem juz co czuje, nie mam siły, boje sie, że w tym wszystkim jest coraz mniej sensu, że niszczymy siebie nawzajem./temptation
|
|
 |
|
Nie ma na świecie takich pieniędzy , które uszczęśliwią jak Twój uśmiech. Nie ma takiej rzeczy, która sprawi tyle radości co Twoje spojrzenie. Nikt nie jest w stanie mi dać tyle szczęścia co Twój dotyk. Nie ma na tym świecie nic słodszego, niż Twój pocałunek.
|
|
 |
|
“Im mocniej mnie przytulasz, tym bardziej wiem, że właśnie znalazłam swoje własne miejsce na świecie.”
|
|
 |
|
Nie sztuka jest być z byle kim.
Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał i zatrzyma na zawsze. /59sekund
|
|
 |
nieważne, że piszesz o błahostkach, ważne, że pamiętasz o mnie.
|
|
 |
Chcę budzić się przy Tobie każdego ranka.
Patrzeć jak śpisz i całować Cię na dzień dobry.
Czuć Twój oddech na mojej szyi i ciepło Twojego ciała.
Tak bardzo boję się, że kiedyś przestaniesz mnie kochać.
|
|
 |
'Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.'
|
|
 |
|
Nie raniłam Cię specjalnie. Naprawdę były momenty, kiedy widziałam nas razem. Pocałunki nie były sztuczne, przynajmniej nie wszystkie. Po prostu to było tak, że zacząłeś kochać, a ja nigdy nie przestałam tęsknić za przeszłością. Przepraszam, nigdy nie chciałam, żeby ktoś cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego./esperer
|
|
 |
I nie mogę już więcej wybaczać.
|
|
 |
W ciągu minuty tyle może się wydarzyć. To lub tamto. Trochę tego i trochę tamtego. Lub całe tamto i nic tego. Ponieważ ty decydujesz co jest ważne, to czy tamto.
|
|
 |
pamiętam dokładnie każdą chwile z nim spędzoną , pamiętam każdy przypał , imprezę , pamiętam kłótnię z nim i te chwile kiedy nawzajem wyciągaliśmy się z bagna . trzymam w telefonie wszystkie smsy od niego , nie wiem po co. nie dociera do mnie , że jego nie ma i już nigdy nie wróci. nie rozumiem tego, że on nie żyje. chyba nawet nie chcę rozumieć. zastanawia mnie ile jeszcze będę żyć z nadzieją, że stanie w drzwiach od mojego pokoju i zapyta ' co odpierdalamy?'. często w nocy widzę jego twarz, pamiętam każdą jej rysę, jego oczy znam na pamięć ale za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie jego głosu, żebym chciała nie umiem.
|
|
 |
w końcu wiesz, jak cię kocham
i masz na to wymierne dowody. więc chodź i złam
mi serce.
|
|
|
|