 |
|
`żyj i daj żyć albo kurwa weź się zabij..'
|
|
 |
|
to co mamy w rękach jest chwilowe.
to co mamy w sercu zostanie tam na zawsze.
|
|
 |
|
to co mamy w rękach jest chwilowe.
to co mamy w sercu zostanie tam na zawsze.
|
|
 |
|
`Słyszałeś? Szczęścia rozbieg jest długi..'
|
|
 |
|
pamiętam, że jako dziesięciolatka zgubiłam w szkole portfel i pamiętam tamtego chłopaka, który pławił się na apelu pochwałą za odnalezienie i zwrócenie go, podczas kiedy ja płonęłam rumieńcami za własne roztrzepanie. pamiętam, że był, istniał gdzieś w mojej głowie, bez imienia. pamiętam tamten ciepły wrześniowy dzień 2009, swędzącą rękę pokrytą gipsem i jedno zdanie, które padło z ust tamtego typa, a które przykuło moją uwagę wyłącznie do jednego segmentu: oczu. pamiętam jak zapukał, w mostek lub któreś z żeber, a ja nie mając świadomości następstw otworzyłam mu drzwiczki do serca. pamiętam zadry, ból, stratę i kilka kubków łez. oraz czas, całą masę dni, miesięcy, co w końcu złożyło się na lata. niczego nie zapomniałam, zaczynając na tym marnym portfelu, kończąc na tym jak to jest go kochać. przeładowanie ogromem chwil, pikawa, która już ledwo dyszała i pewność, że muszę znów się w to wpakować, z jego ustami na swoich.
|
|
 |
|
wraz z doczepieniem słów "spełniają się" do marzeń, powstało istne wariactwo. zatliła się wiara, skończyły starania. człowiek, który zaczął ten temat był naiwniakiem, sądzącym, że ludzie będą dążyli do spełnienia marzeń, zamiast z założonymi rękoma siedzieć w czterech ścianach, pieprzyć o przeszkodach tego świata i swoim rzekomym niefarcie.
|
|
 |
|
nie, nie dusi mnie Jego nieobecność. wcale nie zapełniam sobie dni do maksimum tak, by nie mieć właściwie ani trochę czasu na przywoływanie Go do myśli. nie tęsknię zabójczo i pod żadnym pozorem nie czuję się, jakby minęło dużo więcej czasu niż tydzień. o ironio, jak tak dalej pójdzie to podczas powrotu nie będzie mógł mnie nawet przytulić za względu na wszystkie siniaki i obtarcia, a dołki pod oczami będące następstwem nocnego użalania się od sobą przerażą Go na wstępie. tak tu pusto.
|
|
 |
|
Wystarczy nabrać dystansu i być obojętnym . Bo obojętność dotyka najbardziej . | dzyndzel
|
|
 |
|
Spróbuj mnie zniszczyć . Chcę namiętnie upajać się Twoim rozczarowaniem . | dzyndzelek .
|
|
 |
|
Wiesz , kiedyś przejęłabym się Twoim zdaniem , ale dzisiaj mam na nie ostro wyjebane . | dzyndzel
|
|
 |
|
Mam swoją dumę i pierwsza ręki nie podam ! | dzyndzel .
|
|
 |
|
determinacja, frustracja, rezygnacja. smutek, żal, beznadzieja.
bezwzględność, słabość, wrogość. kumulacja uczuć. pustka. cisza. chaos.
muszę opuścić siebie, swoje uczucia, swoje emocje, swoje myśli.
przestać cenić ludzi, których nie powinnam cenić.
przestać kochać ludzi, których nie powinnam kochać.
zabijam siebie.
chciałam ratować resztki tego, co ze mnie zostało.
mam ochotę uciec się do innego rodzaju ucieczki.
chcę biec, daleko, zostawić wszystko za sobą.
|
|
|
|