 |
tkwimy w tym bagnie prawie rok, ale kiedyś nastąpi koniec.
|
|
 |
czemu nie wystarcza nam to co mamy na wyciągniecie ręki, tylko tak uparcie chcemy tego co tak trudno zdobyć..
|
|
 |
.` Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Dlatego boję się, gdy mówisz, że mnie kochasz..
|
|
 |
Jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie,kiedy jestem najlepsza.
|
|
 |
przy Tobie nawet oczy mi się śmieją.
|
|
 |
I tak jest dobrze. Tak ma być. Wszystko w porządku. Oszukujmy się dalej.
|
|
 |
Marzy mi się mały dom z ogródkiem na przedmieściach. Wolność.
|
|
 |
.` Tylko bądź obok i dalej mnie rozśmieszaj, i mów mi to, co chciałabym usłyszeć, i śmiej się, gdy ja się śmieje, i powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna, i spraw, bym mogła Ci zaufać, i przytul, gdy tylko zechcesz, i ocieraj moje łzy, pocieszając i... kochaj.
|
|
 |
ja już dobrze wiem – wakacje to będzie czas na moje szczęście.
|
|
 |
wierzyć rzecz ludzka. dlatego niepewna.
|
|
|
|