 |
Czasami patrzymy sobie głęboko w oczy i widzimy przeszłość.
|
|
 |
Najboleśniejsza jest miłość bez wzajemności, miłość, której nikt nam nie oddaje, miłość, która jest, ale tak naprawdę jej nie ma. Takie uczucie dopływa tylko do połowy i dalej już nie może, nie da rady. Bo coś odpycha, coś nie chce, coś nie akceptuje, coś jest obojętne, coś postawiło granicę, której miłość nie może przekroczyć. Dociera do pewnego momentu i staje, nie zmierza dalej, nie dociera do serca drugiej osoby, po prostu zatrzymuje się i tkwi na samym środku niewidzialnej nici, znajdującej się pomiędzy dwojgiem różnorodnych serc. Przepycha się i buntuje, na siłę wchodzi tam, gdzie nie powinna, aż w końcu przestaje, odpuszcza i każdego dnia powoli umiera. Brakuje jej miejsca i możliwości rozrostu, dopełnienia drugiego serca, które powinno przyjąć tę dawkę. Właśnie dlatego tak bardzo to boli, uwiera gdzieś w środku i nie chce ruszyć się w żadną stronę. Ta miłość zostaje zupełnie sama, nietknięta, nienaruszona, niekochana. [ yezoo ]
|
|
 |
Chce Ci powiedzieć, że tęsknię.
|
|
 |
Wiesz...czasami płaczę. Mam do Ciebie żal ,że wciągnąłeś mnie do swojego świata ...a potem odesłałeś w tą jebaną szarość .Podeptałeś moją miłość i wykorzystałeś szaleństwo .Najgorsze jest to ,że próba zapomnienia o Tobie kończy się jeszcze większym zatraceniem się .Czasami dostaję nagłych ataków tęsknoty ,których się coraz bardziej boję ... Wtedy zaczynam oddychać szybciej ,a w klatce piersiowej spotykam znany mi już ból .Zaczynam się dusić wspomnieniami...przeszłością dotyczącą Ciebie .Nie potrafię Cię zapomnieć .
|
|
 |
“Bycie sobą powinno nazywać się bohaterstwem w tych czasach.”
|
|
 |
Nigdy nie mów ,że mi nie zależało...wtedy ranisz .Zawsze będę Cię pragnąć .Wtargnęłam do Twojego życia nagle ,bez pytania .Ty zrobiłeś to samo .Nigdy wcześniej nie uderzyłam w miłość tak mocno.Chciałam jedynie byś mnie kochał ,a Ty jedynie mnie rozbiłeś .Tak Ty...zniszczyłeś mnie.Stopniowo mnie od siebie uzależniałeś ,a potem pozwoliłeś mi spłonąć .Nigdy tego nie chciałam .A teraz tak po prostu zamknę oczy i będę się kołysać .Jestem gotowa na płomienie i upadek .
|
|
 |
Utknęliśmy w pułapce idealnego świata, zagnieździliśmy się tu na moment, otwarci, wygadani, z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach, bez ubrań, z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie, ogrzewam się Twoim ciepłem, szepczemy coś o uczuciach nagle, a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie "dlaczego tak nie może być ciągle?". Chcemy złapać się za rękę, nie mamy obaw, chcemy biec naprzód, wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.
|
|
 |
“Chciałbym Tobie wszystko powiedzieć, ale o nic mnie nie pytasz.”
|
|
 |
“I chciałem Cię dotykać. Bez opamiętania i bezwstydnie. Ze spuszczonymi ze smyczy i obroży zmysłami.”
|
|
 |
I czasami pędzę jak głupiec, myśląc, że szczęście i tak w między czasie gdzieś kupię.
|
|
 |
Nie uwierzysz, jak można być ślepym, karmiąc oczy oczekiwaniem.
|
|
 |
Najgorszym uczuciem nie jest kiedy osoba; którą kochasz, która jest ważna, odchodzi, lecz pustka po Niej, która rodzi samotność, a ta natomiast działa na ludzi odstraszająco i zostaję się samemu z tym wszystkim.
|
|
|
|