 |
Może jest coś, co boisz się powiedzieć, ktoś, kogo boisz się kochać, miejsce, do którego boisz się pójść. To będzie bolało. To będzie bolało, bo jest ważne.
|
|
 |
Za dużo zawirowań, za dużo zmartwień, za dużo alkoholu. Albo nie dość. Nie dość rąk, które obejmują, podpierają, prowadzą. Nie dość bezinteresownych spojrzeń, ulotnych chwil, które są prawdziwym życiem.
|
|
 |
Twoje istnienie nie jest dla mnie przypadkiem - musiałeś być i musiałeś być moim. I nic mnie nie obchodzi to, kim jesteś - jesteś moim kochankiem - to wystarcza, tym jednym, wybranym z tysięcy, którego mogę kochać. Chciałabym, abyś Ty czuł to samo. Ja Ci się oddałam więcej niż Ty mnie. Ty ze mną walczysz.
|
|
 |
To co się miedzy nami dzieje to iluzja, która przysłoniła mi oczy
|
|
 |
Ale jeśli chcesz, możesz odejść, a ja i tak cię nie zapomnę, pamiętam wszystkich, którzy odeszli.
|
|
 |
Czasami to, co najbardziej prawdziwe, dzieje się tylko w wyobraźni. Wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło.
|
|
 |
Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie (...) był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku (...) poznałam, że go kocham
|
|
 |
Słowa w jakimś sensie są początkiem bliskości dusz.
|
|
 |
Czuję, że bycie z tobą w pełni mnie przygotowało do bycia z kimś lepszym.
|
|
 |
To co się miedzy nami dzieje to iluzja, która przysłoniła mi oczy.
|
|
 |
Chciałabym ci coś takiego zrobić,
żebyś nie mógł beze mnie żyć,
żebyś nie mógł o mnie zapomnieć.
|
|
 |
"Możesz się pogniewać na mnie albo nie, twoja sprawa. Ale ja ci też chcę powiedzieć, że te twoje wszystkie hmm... nieszczęścia, nad którymi się tak roztkliwiasz, to dlatego, że ty nie masz tej odwagi, już nie mówię o bojowości. Zramolałeś jakoś, życie przemknie, przejdzie koło ciebie, a ty nawet nie będziesz wiedział, kiedy, co, jak. Życie swoją drogą, a ty sobie, z boczku, z boczku przeraczkujesz. A że tam ludzie walczą o coś, biją się, szarpią, to fiuuu... co to ciebie obchodzi. Ty tylko boczkiem, boczkiem, pomalutku, żeby się nie ubrudzić.
|
|
|
|