głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zacmieniemozgu

Zawsze kiedy słyszę Twoje imię  przymykam powieki i mimowolnie się uśmiecham. Modlę się w duchu  aby nikt nie zauważył tego  jak bardzo błyszczą mi oczy na samą myśl o Tobie.

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Zawsze kiedy słyszę Twoje imię, przymykam powieki i mimowolnie się uśmiecham. Modlę się w duchu, aby nikt nie zauważył tego, jak bardzo błyszczą mi oczy na samą myśl o Tobie.
Autor cytatu: patteek

zauroczył ją w taki głupi  naiwny  banalny sposób.

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

zauroczył ją w taki głupi, naiwny, banalny sposób.

Objął mnie i przez chwilę  która wydawała mi się wiecznością   odniosłam wrażenie  że mam wszystko

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością, odniosłam wrażenie, że mam wszystko ;*

A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie  że Cię kocha? Wymiękniesz.

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.

brakuje mi tego . brakuje mi tych rozmów   brakuje mi naszego głupiego gadania   brakuje mi Ciebie .

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

brakuje mi tego . brakuje mi tych rozmów , brakuje mi naszego głupiego gadania , brakuje mi Ciebie .

I odeszła myśląc  że będzie szedł za nią.. On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..' .

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

I odeszła myśląc, że będzie szedł za nią.. On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..' .

A jakby jutra miało nie być. Sądzicie  że ktoś by powiedział  że was kocha ?   lolus12161

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

A jakby jutra miało nie być. Sądzicie, że ktoś by powiedział, że was kocha ? / lolus12161

Każdy swoje przeżył  bądźmy dorośli !  Ty weź palec pośliń i wsadź sobie w du.pę   jeśli dla przyjaciół jesteś fiut.em!

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Każdy swoje przeżył, bądźmy dorośli ! Ty weź palec pośliń i wsadź sobie w du.pę, jeśli dla przyjaciół jesteś fiut.em!

Dzisiaj to dzisiaj  a co wczoraj to przeszłość.  Mogę spokojnie zaśpiewać: We are the champions!

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Dzisiaj to dzisiaj, a co wczoraj to przeszłość. Mogę spokojnie zaśpiewać: We are the champions!

Ogarnij dupe  zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne  że nie ma dla kogo   ważne  żeby opadły im kopary

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Ogarnij dupe, zaciśnij pięści i daj radę. Nie ważne, że nie ma dla kogo - ważne, żeby opadły im kopary

Widzi to w snach  klatka po klatce  zapomnieć ciężko.  Czasem bezsenność to... błogosławieństwo.

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Widzi to w snach, klatka po klatce, zapomnieć ciężko. Czasem bezsenność to... błogosławieństwo.

Domówka u niego.  Siedziała na łóżku   z jego piwem w dłoniach.  Dochodziła 3 nad ranem.  Poczuła  jak piwo robi swoje.  Chciała się położyć.  Połowa osób już się zbierała  więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi.  Przytuliła twarz do poduszki  która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum.  Przymknęła oczy.  Obudziła się gdzieś po godzinie.  Poczuła pod głową coś  co na pewno nie było poduszką.  Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą.  Podniosła się wolno  żeby go nie obudzić.  Przeczesała palcami włosy  na wypadek gdyby jednak tak się stało.  Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM  ŻE BEZ POŻEGNANIA.  Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach  pomyślała  że pewnie coś mu się śni.  W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy.  Poczuła wibracje telefonu.   Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów.   Ugięły się pod nią kolana.  Miała wrażenie  że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.

lolus12161 dodano: 25 czerwca 2012

Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. Przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "Tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów." Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć