 |
Diabeł tu rabuje dusze. / Pih
|
|
 |
Miejskie ścieki, ludzie na cudze cierpienia są ślepi.
Jakby ktoś im pozaszywał drutem kolczastym powieki. / Słoń
|
|
 |
Życie potrafi ranić, jak ludzie którym ufamy.
Mimo, że obiecywali, że zawsze już będą z nami / Diox
|
|
 |
Przeszłość skasowałem pewnej nocy, tak po prostu.
Zostało po niej kilka oczywistych wniosków / Pelson
|
|
 |
Trzeba mieć odwagę, by zamiast biec zacząć cofać.
I mimo rozdartych serc, wszystko zbudować od nowa / Diox
|
|
 |
Zaczynać wszystko od nowa, tak można bez końca
powracać, karmić złudzenia potem odtrącać. / Hukos
|
|
 |
Choć szeptałem Ci na ucho jesteś moją kokainą,
miłość to tylko chemia, pomyłka z serotoniną. / Hukos
|
|
 |
Z dziesięciu pięter w dół każdego pcha inny kamień, karzą Ci być Ikarem - trenuj powolne spadanie / Hukos
|
|
 |
To upadły raj - moja kochana Polska / Miszkers
|
|
 |
Oddany miastu zwiastun gorzkiego nekrologu / Cira
|
|
 |
To jest moje życie, mój czas, moja walka i marzenia.
Koniec pierdolenia, krótko i na temat / Hukos
|
|
 |
Przychodzisz nie w porę czeka na ciebie sen na marmurowym stole / Chada
|
|
|
|