 |
I krzyczę weź mnie ratuj kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć nic nie mówisz i odchodzisz. // Bonson
|
|
 |
nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz ? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
 |
chce ci napisać, co u mnie słychać, ze tak mi ciężko bez ciebie oddychać.
|
|
 |
znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chce patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami.
|
|
 |
i już naprawdę nic nie jest na swoim miejscu, Ty przestałeś mnie kochać, gdy ja nadal mam Cię w sercu.
|
|
 |
masz coś w sobie co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym.
|
|
 |
wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem, szukając tego co zwą pozornie szczęściem.
|
|
 |
Ja i Ty a pod nami świata szczyt / Bez Cenzury
|
|
 |
Świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści. / Peja
|
|
 |
Burzowe chmury, którym nie ma końca wyciskają z ulic ostatni promień słońca. / Pih
|
|
 |
Kochanie miała nas rozdzielić
starość, a nie twoje chlanie
Nie twoje chlanie, nie, nie, nie. / Ten Typ Mes
|
|
|
|