 |
Wszystko brat co nas otacza to jest fikcja, niecny plan.
Ja się z tego wydostanę chociaż siedzę w tym ja sam / Malina
|
|
 |
Wszystko co posiadamy ulotne jak ulotka
PFK drugim ojcem wychowuje mnie co dnia.
Nie usłyszysz mnie w radiu i na żadnym koncercie
chodź mam cichą nadzieje że odwiedzę twe serce / Malina
|
|
 |
Życie jak porcelana, piękna lecz bardzo krucha
za wszystkich co odeszli łap, kolejnego bucha / Malina
|
|
 |
' Magik leży na wznak pod ścianą bloku. Jeszcze oddycha. Ojciec nachyla się nad nim. Obejmuje go delikatnie i przytula. Gasną latarnie. Świt. Z oddali dobiega narastające WYCIE SYREN '
|
|
 |
Chodź, to Ci pokażę na charakterach skazę. Ciężko tu komuś ufać, typy łapią chorą fazę. / Kali
|
|
 |
Mentalną kiłą ja nie chcę się zarazić,
zrobię wszystko by w sobie tych marzeń nie zabić. / Kali
|
|
 |
Potrzeba nam miłości, miłości bez apelacji / Kali
|
|
 |
To na ludzkości zbrodnia globalnej dezinformacji,
to więzienie bez krat ty więźniem manipulacji / Kali
|
|
 |
Te marne pyski sprzedali by swych bliskich,
myślą że są kotami a to zwykłe szare myszki. / Kali
|
|
 |
Ona jest kurwą.
Co z tego że ładniutką.
Kocha ciebie, kocha jego, kocha krótko / SNK
|
|
 |
Pozory często mylą, łatwo zmylić drogę,
A najlepszy przyjaciel staje się największym wrogiem.
|
|
 |
Miłość, ona miała tak na imię
Boję się, że już nigdy nie będzie innej.
|
|
|
|