 |
|
przeraża cię ta pogoda , która zamiast ucieszyć większość ludzi białym puchem , dołuje jeszcze większą ilość ulewą i strasznie chłodnym wiatrem . ale teraz gdy tak siedzisz i czytasz stare rozmowy na gg z niektórymi ludźmi - łzy napływają do oczu a serce przyśpiesza swoje bicie . widzisz ile to się pozmieniało , nie długi okres czasu a ludzie z którymi kiedyś pisałaś i widywałaś się nieustannie stały się dla ciebie tak samo jak ty dla nich 'nikim' . w tym momencie masz ochotę wyjść i nie wrócić , nie możesz uwierzyć w to , że to co jest dla ciebie ważne czy też najważniejsze znika,odchodzi... a ty nawet tego nie zauważasz , zdajesz sobie sprawę z tego kiedy już wspominasz i nie możesz nic zrobić..
|
|
 |
|
to chory klimat - iść i zabijać, zamiast nienawiść zamieniać w przyjaźń.
|
|
 |
|
chodzi o to, że nie pasuje do Twojego świata, nie chce tak żyć .
|
|
 |
|
Mimo, że ją kochał najbardziej na świecie, wybaczył jej że odeszła bo zdrowie jest ważniejsze przecież.
|
|
 |
|
wiedział, że jego życie gdy ona dejdzie sie skończy, wiedział że jest siła wyższa która ich rozłączy, został chłopak sam bez dziewczyny i dziecka a był na sto procent pewny, że ich miłośc jest bezpieczna.
|
|
 |
|
a to, że chce zapomnieć pisałam drżącą ręką
|
|
 |
|
mówisz.. wystarczy, że zatęsknię, napisze a Ty przyjedziesz. gdybym miała tak zrobić Twój telefon nie nadążyłby z odbieraniem wiadomości
|
|
|
|