 |
|
Sterty ubrań, pootwierane książki, kubki po herbacie i nadgryzione jabłka. A pośród tego wszystkiego ja. Rozczochrana, w szarym dresie i rozwleczonym swetrze. I mimo, że burdel wokół przypominał ten w mojej głowie, czułam się niewytłumaczalnie szczęśliwa w swoim syfiastym świecie.
|
|
 |
|
Luz, bo separacja z tożsamością to coś powszechnego,
Ja nie umiem, bo wiem czego chce moje ego.
|
|
 |
|
Ktoś woli komfort od prawdy, to normalne,
Zwyczajne, chociaż chyba też niewybaczalne.
|
|
 |
|
Jak Bent Hamer przekraczam granice tematów,
lecz nie dobrego smaku.
|
|
 |
|
Wróćmy do czasów bez granic. To dni, zanim ten głos w nas zamilkł, co nas gnał w kraj, żeby grać za nic.
|
|
 |
|
-Gdybyś miał jedno pytanie to, o co byś spytał?
-Wyjdziesz za mnie?
|
|
 |
|
Wydawało mi się , że mam w życiu wszystko dzięki czemu czuje się szczęśliwa . I wtedy poznałam Ciebie . Od razu uświadomiłam sobie , że wszystko co mnie do tej pory uszczęśliwiało jest niczym , bo tak na prawdę nie potrzebuje niczego poza Tobą...
|
|
 |
|
Wiem, jak cholernie trudno ze mną wytrzymać, ale są osoby, którym nie sprawia to trudności.
|
|
 |
|
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
|
Dziękuję. - Za co ? - Za Ciebie. Za miłość która była między nami. Za nasze pocałunki i pieszczoty. Za zaufanie, strach i pożądanie. Za setki sms'ów, rozmów na gg. Za nasze spotkania. Za Twoje brązowe oczy i rozmierzwione włosy. Za szczęście jakie mi dałeś. Za to że dzięki Tobie chciało mi się wstać rano. Dziękuję za wszystko. I mimo że się rozstaliśmy, zawsze będę Cię kochać.
|
|
 |
|
"Barcelona w swoją grę wkłada duszę, by tworzyć magię".
|
|
 |
|
demonologia dla pojebów i pięknych świń.
|
|
|
|