 |
Cudownie mieć Tego, który spełnia sny.
|
|
 |
3 lata tylko czysta, a były czasy kiedy w moim nosie mogłeś urządzić zimowe igrzyska.
|
|
 |
Mam nawyki, mogę o nich mówić przy was, lubię popić, krzyknąć, się powyzłośliwiać.
|
|
 |
Szkoda, że dla nich to tralalala typów z nikąd, i widzisz, te tralalala dla nas to jebane carpe diem - oddane na majka z bitem przed publike
|
|
 |
ej królu, mam dla ciebie komunikat, przykro mi, lecz z Twojego tronu lipa.
|
|
 |
Coś leży Ci na sercu - powiedz to otwarcie, nie trzymaj tego w sobie, bo to wkurwia najbardziej.
|
|
 |
zepsuty świat który przyniosła miłość, słony smak ust, nie pamiętam ich imion.
|
|
 |
Ponoć jestem dobra, ale czegoś brak mi, brak mi wiary w siebie, to nie wymysł wyobraźni .
|
|
 |
Obwiązał pętlę na szyi, to namiastka błazna, chciał przez nią skoczyć - choć nie była tego warta.
|
|
 |
brak mi skrzydeł, by się wznieść ponad asfalt, upadły anioł co zostawił serce w zastaw.
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć, i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń, i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni, i brak mi jej najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest.
|
|
|
|