 |
|
nie myśl co będzie jutro, bo zawsze jak się budzisz jest dzisiaj.
|
|
 |
|
Bóg potknął się i krzyknął 'KURWA!', a słowo ciałem się stało. I tak właśnie powstałaś, złotko.
|
|
 |
|
Ile mogę dać tym typom? Pamiętam ich z piaskownicy Teraz jak mnie widzą to chcą tylko hajs pożyczyć Odbita piłka, pytam - gdzie podziała się ambicja? Patrzą na mnie jakbym gadał do nich szyfrem jak enigma
|
|
 |
|
wiedziałam, że świat ma wady no, ale bez przesady.
|
|
 |
|
będzie co będzie, stanie się co ma się stać, tak kurwa mać, przedstawienie musi trwać.
|
|
 |
|
Wiem, że na codzień prowadzasz się z tamtym leszczem
Gdy tylko jestem obok traktujesz go jak powietrze
|
|
 |
|
Gdzie podwórka szare są kolebką naszych dążeń,
A środkowe palce kontrą dla zawistnych spojrzeń
|
|
 |
|
I te jego niebieskie oczy,które doprowadzają mnie do szaleństwa
|
|
 |
|
Do nieobliczalnych spraw mam uniwersalny umysł To idealny świat dla nie idealnych ludzi
|
|
 |
|
chcesz mówić ale nikogo nic to nie obchodzi,albo nie umiesz albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość.Grammatik
|
|
 |
|
Ciągle mówimy gdy jest nam ciężko,gdy chłopak nas rzuci,albo w szkole nie tak,albo coś,że "życie jest chujowe""po co żyć""chce umrzeć' itd.a co maja powiedzieć Ci co są,już jedna nogą na tamtym świecie z powodu choroby raka lub innego świństwa,które ich wykańcza powoli i zabiera siły na rozmowę z dzieckiem,wnukiem i jedyna rzecz jaką mają siłę powiedzieć to nie chce umierać albo nie chce śmierci,a kiedy Ty słyszysz te słowa to masz wrażenie,że ta cała gadka" chce umrzeć bo rzucił mnie chłopa" jest chora,bo tak na prawdę nie czujesz tego bólu co ta osoba,która już wie,że umiera.
|
|
|
|