 |
przekraczam granice swojej wytrzymałości .
|
|
 |
nie raz myślałem o Nirvanie, jeden strzał....
|
|
 |
nie mam pojęcia co się stało ze mną, coś zamieniło światło w ciemność.
|
|
 |
''Po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do Niego. Złączyć swoją dłoń splatając nasze palce, przycisnąć się do Jego klatki piersiowej. Spoić nas w jedną całość, której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. Jestem desperatką, bo chciałabym mieć Go teraz przy sobie, w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. Boję się. Cholernie się boję, że kiedyś Go stracę.''
|
|
 |
Tak, masz rację. Miłości nie można traktować zbyt poważnie.
|
|
 |
A gdy tracimy przyjaciela, tracimy siebie. Tracimy nadzieję i wiarę w lepsze jutro.
|
|
 |
Gdybym napisała ci, że cię kocham z innego numeru, wiedziałbyś, że to ja?
|
|
 |
Nie do konca podoba mi sie ta czastka Ciebie, ktora wywoluje u mnie zazdrość.
|
|
 |
nigdy nie pozwól, żeby skończyło się to co jest teraz.
|
|
 |
tknij go , a upierdolę Ci łapy
|
|
 |
kocham go za całokształt, nie za to, czy tamto
|
|
 |
zmęczeni życiem bez celu ...
|
|
|
|