 |
˙już tak na poważnie, weź spierdalaj z mojego serca, z moich myśli. Zniknij tak szybko jak zniknęło twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
Wiesz co, jesteś chuj nie facet. Obiecałeś, że ZAWSZE ale przyszło co do czego to w nocy sama zwijałam się z płaczu, wtedy najbardziej potrzebowałam twojej obecności, ty akurat słodko spałeś, nieźle co?
|
|
 |
stwierdzam albo on , albo zakon !
|
|
 |
` podobno Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo . a ja jakoś nie wyobrażam sobie Boga siedzącego o 3 : 14 na ławce w parku , z kubkiem taniego wina w ręce i krzyczącego na cały park : " ku_wa znowu , wszystko się spierdoliło! "
|
|
 |
masz takie smutne oczy, czyżby zgasła w nich nadzieja?
|
|
 |
są takie momenty kiedy zwyczajnie nie dajesz sobie rady. siadasz i wybuchasz płaczem. chowasz twarz w dłoniach i jedynie na co masz ochotę to na słuchanie innych, którzy martwią się Twoimi podkrążonymi oczami i smutnym wyrazem twarzy. nienawidzę tego.
|
|
 |
Chciałabym dziś zasnąć i obudzić się dopiero za kilka lat. Przespać tą chorą tęsknotę, upały, i darcie się mamy, która robi aferę o bajzel jaki zostawiłam w łazience.
|
|
 |
Od dziś to papieros jest moim przyjacielem, piwo mnie przytula, a joint mnie rozumie. Nic dodać nic ująć. Mam wszystko czego mi trzeba. A jeszcze miłość? Kubuś Puchatek darzy mnie wielką, ogromną miłością, która nigdy się nie skończy. Co łyso Ci ? Mam teraz to wszystko co miałam, gdy byłeś przy mnie!
|
|
 |
- Odszedł?
- Tak.
- Na zawsze?
- Nie kurcze, wyszedł po mleko, zaraz wróci
|
|
 |
- KOCHAM CIĘ.
- Po co mi to mówisz ?
- Tymbark kazał
|
|
 |
˙Lubię kiedy przyjaciółki wołają na mnie po nazwisku ... Twoim nazwisku . ;D
|
|
 |
Mogę być Twoją księżniczką? Malutką dziewczynką w za dużych bucikach i na prawdę szczęśliwych oczkach? Z rozmazaną szminką i noskiem w czekoladzie? Czułą, delikatną, rozmarzoną i prawdziwą. Słodką jak cukierek. Mogę
|
|
|
|