 |
|
Namacalny bezsens, gorzki posmak życia niesmak
Moja ponura autorefleksja
|
|
 |
|
smutek najgorszą porą dnia, u mnie trwa dwaczteryha.
|
|
 |
|
owszem mój problem to Twój sposób myślenia.. /taaa
|
|
 |
|
przestaję liczyć na coś więcej, bo wiem, że to szczęście już dawno trzymam tylko w jednej ręce...
|
|
 |
|
czasem wiem, że mam iść, ale nie wiem którędy
|
|
 |
|
Jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie, a jak wróci to wkurwia i to chyba nie za dobrze już. [Bonson]
|
|
 |
|
czując Cię obok opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim
|
|
 |
|
I chuj mnie obchodzi czy lubisz mnie czy nie. [Tabasko]
|
|
 |
|
popatrz, jebie się wszystko wokół, z ludźmi już nie gadam i upadam, jak tylko próbuję wszystko poukładać
|
|
 |
|
to smutne lecz to nie kolejny love song, staram się trzymać, choć nie jest tak prosto
|
|
 |
|
"Niech se pierdolą dalej, ja wbijam chuj w to,
płoną za mną mosty, dogorywa truchło,
mówili: 'jak masz problem, weź o głowę skróć go',
ja wolę zostać sam, niż zostać kurwą!"
|
|
|
|