głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zabita

Na  żadnym filmie nigdy nie wypłakałam tylu łez. Żaden  nigdy nie przypomniał mi tylu chwil.   http:  zalukaj.tv zalukaj film 19574 noc w rzymie habitacion en roma 2010 .html  Czuję się w tym momencie po obejrzeniu  niczym zakrwawiona Alba w wannie.

walnieta.realistka dodano: 15 października 2013

Na, żadnym filmie nigdy nie wypłakałam tylu łez. Żaden, nigdy nie przypomniał mi tylu chwil. http://zalukaj.tv/zalukaj-film/19574/noc_w_rzymie_habitacion_en_roma_2010_.html Czuję się w tym momencie po obejrzeniu, niczym zakrwawiona Alba w wannie.

Boję się. Trzęsą mi się ręce  błagam  by moje przypuszczenia okazały się błędne  by wszystko się poukładało  unormowało  byśmy bez żadnych zobowiązań mogli pójść naprzód osobno. Mam chore schizy tu i nie wyobrażasz sobie nawet jak spokojne jest teraz Twoje życie w obliczu mojego. Nawet jeśli wciąż kochasz i tęsknisz   bo to przeżywamy w ostateczności wspólnie. Dławię się tu opcjonalną wersją mojej przyszłości. Jest mi zimno  źle  a w ciszy pokoju rozlega się tylko szept  krótka prośba  proszę  nie   bo wiem  że jedna rzecz może zmienić całe moje życie.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2013

Boję się. Trzęsą mi się ręce, błagam, by moje przypuszczenia okazały się błędne, by wszystko się poukładało, unormowało, byśmy bez żadnych zobowiązań mogli pójść naprzód osobno. Mam chore schizy tu i nie wyobrażasz sobie nawet jak spokojne jest teraz Twoje życie w obliczu mojego. Nawet jeśli wciąż kochasz i tęsknisz - bo to przeżywamy w ostateczności wspólnie. Dławię się tu opcjonalną wersją mojej przyszłości. Jest mi zimno, źle, a w ciszy pokoju rozlega się tylko szept, krótka prośba "proszę, nie", bo wiem, że jedna rzecz może zmienić całe moje życie.

Dziękuję Ci bardzo! teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Dziękuję Ci bardzo! do wpisu 14 października 2013
Wciskam nos w zagłębienie obojczyka  chowam twarz w tym szerokim ramieniu. Podoba mi się  zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa  jest ciepłe  chce mnie przy sobie  przyciąga i zamyka w uścisku. Jak na razie pokryte jest mocno wyperfumowanym t shirtem  jestem jednak pełna przeświadczenia  że to tylko kwestia czasu. Skończymy bez ubrań. Skończymy ze strużkami potu na ciele  widząc siebie w lekkim świetle lampki. Skończymy jarając jointa na pół. Skończymy uśmiechając się do siebie  bo po prostu cholera dobrze nam było. I powtórzymy cały schemat jeszcze ten samej nocy  znów będziemy się kochać  budząc wszystkich sąsiadów. Spotkamy się też jutro  za tydzień i pociągniemy to przez kilka miesięcy  wychodząc czasem na spacer i zbierając jesienne liście. Zabierzesz mnie do kina  a podczas seansu nakarmisz nachos  sporadycznie muskając wewnętrzną stronę moich ud. Rozstaniemy się w końcu  wiesz? Bo dzisiaj już nie angażuję serca i Cię nie kocham.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2013

Wciskam nos w zagłębienie obojczyka, chowam twarz w tym szerokim ramieniu. Podoba mi się, zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa, jest ciepłe, chce mnie przy sobie, przyciąga i zamyka w uścisku. Jak na razie pokryte jest mocno wyperfumowanym t-shirtem, jestem jednak pełna przeświadczenia, że to tylko kwestia czasu. Skończymy bez ubrań. Skończymy ze strużkami potu na ciele, widząc siebie w lekkim świetle lampki. Skończymy jarając jointa na pół. Skończymy uśmiechając się do siebie, bo po prostu cholera dobrze nam było. I powtórzymy cały schemat jeszcze ten samej nocy, znów będziemy się kochać, budząc wszystkich sąsiadów. Spotkamy się też jutro, za tydzień i pociągniemy to przez kilka miesięcy, wychodząc czasem na spacer i zbierając jesienne liście. Zabierzesz mnie do kina, a podczas seansu nakarmisz nachos, sporadycznie muskając wewnętrzną stronę moich ud. Rozstaniemy się w końcu, wiesz? Bo dzisiaj już nie angażuję serca i Cię nie kocham.

Najgorsze jest po prostu to  że patrzę w przeszłość i nie ma w niej niuansów  które mogłyby zmniejszyć siłę tego  co czuję. Przypominam sobie Twoje słowa  mówienie o Nas   nie było mnie  nie było Ciebie  za każdym razem My. W głowie pojawia się obraz wspólnego gotowania  pryszniców  snu. Unaoczniam mapę Twojego ciała  pieprzyki w charakterystycznych miejscach i bijące od Ciebie ciepło. Na dłoniach czuję drżenie na wspomnienie tego  jak zaledwie kilka centymetrów dzieliło je od Twojego serca. Przeglądam zdjęcia  mięśnie napinają się od Twojego uśmiechu. Do oczu cisną się łzy z czystej frustracji  bo to jest dla mnie cholernie niezrozumiałe jak los może dawać mi takie uczucie  stawiać na mojej drodze takiego człowieka  a potem bez argumentów  bez żadnego pieprzonego powodu  bez ani słowa wyjaśnień  wyrywać mi to siłą z rąk.

definicjamiloscii dodano: 14 października 2013

Najgorsze jest po prostu to, że patrzę w przeszłość i nie ma w niej niuansów, które mogłyby zmniejszyć siłę tego, co czuję. Przypominam sobie Twoje słowa, mówienie o Nas - nie było mnie, nie było Ciebie, za każdym razem My. W głowie pojawia się obraz wspólnego gotowania, pryszniców, snu. Unaoczniam mapę Twojego ciała, pieprzyki w charakterystycznych miejscach i bijące od Ciebie ciepło. Na dłoniach czuję drżenie na wspomnienie tego, jak zaledwie kilka centymetrów dzieliło je od Twojego serca. Przeglądam zdjęcia, mięśnie napinają się od Twojego uśmiechu. Do oczu cisną się łzy z czystej frustracji, bo to jest dla mnie cholernie niezrozumiałe jak los może dawać mi takie uczucie, stawiać na mojej drodze takiego człowieka, a potem bez argumentów, bez żadnego pieprzonego powodu, bez ani słowa wyjaśnień, wyrywać mi to siłą z rąk.

Taaak  bo wszystkie kłótnie to moja wina  racja... ekhem. wiesz co mnie rozpierdala  wykorzystujesz to  rób tak dalej  nic ze mnie nie zostanie. 46 kilo   taaaa zawsze o tym marzyłam    stres i nerwy zrzeraja  mnie juz do końca. Dumna z siebie?

walnieta.realistka dodano: 13 października 2013

Taaak, bo wszystkie kłótnie to moja wina, racja... ekhem. wiesz co mnie rozpierdala, wykorzystujesz to, rób tak dalej, nic ze mnie nie zostanie. 46 kilo - taaaa zawsze o tym marzyłam ;/ stres i nerwy zrzeraja mnie juz do końca. Dumna z siebie?

Panna X była z przypadku  plany weekendowe były później. Ja Cie niszczę ? No ciekawe  wiesz co mnie potrafi zaboleć i to wykorzystujesz. Dziękuje. Chyba czas bym na prawdę zaczęła mieć wj.... Mam juz odsc swych mocnych  słabych uczuć . Błagam skończ mnie dopierdalać. Prosze  nie ja Cię zostawiłam  zostaw mi resztki psychiki  bo nie wiesz co sie z nią dzieje...

walnieta.realistka dodano: 13 października 2013

Panna X była z przypadku, plany weekendowe były później. Ja Cie niszczę ? No ciekawe, wiesz co mnie potrafi zaboleć i to wykorzystujesz. Dziękuje. Chyba czas bym na prawdę zaczęła mieć wj.... Mam juz odsc swych mocnych- słabych uczuć . Błagam skończ mnie dopierdalać. Prosze, nie ja Cię zostawiłam, zostaw mi resztki psychiki, bo nie wiesz co sie z nią dzieje...

Dobrze wychodzi Ci niszczenie mnie  gratuluje i powodzenia dalej. Niszcz osobę którą kochasz  serio tego potrzebuje ! taaa.

walnieta.realistka dodano: 13 października 2013

Dobrze wychodzi Ci niszczenie mnie, gratuluje i powodzenia dalej. Niszcz osobę którą kochasz, serio tego potrzebuje ! taaa.

http:  www.youtube.com watch?v=zzQTYU3ydRY

tajemnicza_nieznajoma dodano: 12 października 2013

I jeszcze ze 2 lata temu nie pomyślała bym  że zadzwoni do mnie Ojciec Chrzestny  że będzie pytał co u jego kochanej chrześniaczki  jak w szkole i czy wytrzymuje z rodzicami. Nie pomyślała bym przede wszystkim  że zapyta mnie kiedy jade do Białegostoku  a na odpowiedz  że nie jade zacznie wypytywać i mnie wspierać. Nie pomyślała bym  że powie mi   czasem w życiu bywają zakręty ale od nas zależy czy znajdziemy drogę prostą  weź się mała w garść i walcz.  Niestety  powiedział też  że wie  że czasem nie ma się już mocy... Fajnie  że jest.

walnieta.realistka dodano: 12 października 2013

I jeszcze ze 2 lata temu nie pomyślała bym, że zadzwoni do mnie Ojciec Chrzestny, że będzie pytał co u jego kochanej chrześniaczki, jak w szkole i czy wytrzymuje z rodzicami. Nie pomyślała bym przede wszystkim, że zapyta mnie kiedy jade do Białegostoku, a na odpowiedz, że nie jade zacznie wypytywać i mnie wspierać. Nie pomyślała bym, że powie mi " czasem w życiu bywają zakręty ale od nas zależy czy znajdziemy drogę prostą, weź się mała w garść i walcz." Niestety, powiedział też, że wie, że czasem nie ma się już mocy... Fajnie, że jest.

http:  www.youtube.com watch?v=TiinAVjPyRs                                                                                      1  Witaj słonko  napiszę teraz kilka słów  które siedzą we mnie co któryś dzień  albo raczej codziennie.  Wahają  się między sercem  świadomością i głową. Na słuchawkach leci na zmianę  peron     ład i chaos  i jeszcze kilka innych z tych które zawsze będą przypominały mi o NAS. Piszę bo już musze wywalić wszystko z siebie  spróbować iść dalej  by żyć  zdrowo .  Wiesz  że nie kochałam nigdy  nikogo tak jak Ciebie  że byłam w stanie zrobić więcej niż czasem sama mogłam się po sobie spodziewać. Walczyłam o nas do  ostatnich tchu sił  .

walnieta.realistka dodano: 11 października 2013

http://www.youtube.com/watch?v=TiinAVjPyRs [1] Witaj słonko, napiszę teraz kilka słów, które siedzą we mnie co któryś dzień, albo raczej codziennie. Wahają się między sercem, świadomością i głową. Na słuchawkach leci na zmianę "peron ", "ład i chaos" i jeszcze kilka innych z tych które zawsze będą przypominały mi o NAS. Piszę bo już musze wywalić wszystko z siebie, spróbować iść dalej, by żyć "zdrowo". Wiesz, że nie kochałam nigdy, nikogo tak jak Ciebie, że byłam w stanie zrobić więcej niż czasem sama mogłam się po sobie spodziewać. Walczyłam o nas do "ostatnich tchu sił ".

 2  Wiem też  że w pierwszym miesiącu naszej znajomości nie dawałam tej znajomości szans  a później coś pękło. Pękło na tyle  że się poddałam tej miłości  żyłam budząc się i zasypiając z myślą o Tobie. Tyle wspaniałych chwil łączyło nasze dusze wciąż bardziej i bardziej i już nie wiem sama czy to na prawdę nie miało sensu istnienia  to wielkie  gęste magiczne  coś . Próbowałam kilka razy zatrzymywać Cię przy sobie  pokazywać  że bez siebie to nie to samo życie  ostatni raz nie dałam już rady  byłam wyczerpana z egzystencji czekania na lepsze jutro.  Teraz nie wyobrażam sobie już naszego wspólnego życia  na chwilę obecną. Ty mała byś być tam  ja miała bym być tu... Po tym wszystkim co miało już miejsce wiem  że było by z byt duzo niedomówień  zbyt dużo sytuacji o których wolały byśmy nie wiedzieć.

walnieta.realistka dodano: 11 października 2013

[2] Wiem też, że w pierwszym miesiącu naszej znajomości nie dawałam tej znajomości szans, a później coś pękło. Pękło na tyle, że się poddałam tej miłości, żyłam budząc się i zasypiając z myślą o Tobie. Tyle wspaniałych chwil łączyło nasze dusze wciąż bardziej i bardziej i już nie wiem sama czy to na prawdę nie miało sensu istnienia, to wielkie, gęste magiczne "coś". Próbowałam kilka razy zatrzymywać Cię przy sobie, pokazywać, że bez siebie to nie to samo życie, ostatni raz nie dałam już rady, byłam wyczerpana z egzystencji czekania na lepsze jutro. Teraz nie wyobrażam sobie już naszego wspólnego życia, na chwilę obecną. Ty mała byś być tam, ja miała bym być tu... Po tym wszystkim co miało już miejsce wiem, że było by z byt duzo niedomówień, zbyt dużo sytuacji o których wolały byśmy nie wiedzieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć