|
Daje nadzieje gdy wokoło wyścig szczurów Niesie ocalenie przypartym do muru.
|
|
|
akcja: zapomnieć, zniszczyć, wymazać.
|
|
|
znowu wyjdę na balkon. zapalę papierosa. wypuszczę bezkarnie dym, tak jak robią to tanie dziwki,a Ty będziesz na mnie patrzył. przecież to robisz najlepiej, prawda?
|
|
|
obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz.I będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
|
|
|
nie boję się samej śmierci. boję się tego, że nie będę miała za kogo umrzeć.
|
|
|
Sprawy zabrnęły za daleko, by nie mówić o tym wprost Miłość to nie włącznik lewo, prawo on i off.
|
|
|
Od groma spraw co nie dają spać,Od groma zła co nie daje żyć,A ty nie bój się – walcz co tchu.I kochaj po sam grób.
|
|
|
moje serce płonie żywym ogniem < 33
|
|
|
"Przyjaźń nie zna ustępstw, niech wiedzą, że myślisz o nich. I niech poczują krew, gdy dajesz im serce na dłoni."
|
|
|
"Wiem co to melanż przez 48 godzin synek, jedyne co dziś mogłem popić to etopirynę."
|
|
|
Czuje chorą podnietę,
Niczym pierdolony masochista w fabryce żyletek
|
|
|
|