I to w sumie nie jest tak że o Tobie nie myślę... Ja cały czas dochodzę do wniosku że byłeś typowym przykładem standardowego skurwysyna, i coraz bardziej jestem z siebie dumna, tylko dlatego że nie pozwoliłam pierwszej lepszej tępej pałce manipulować uczuciami.
Mędochłop, na którego przypada rzadki objaw zaniku hiperwentylacji mózgu, przy czym bark świadomości który pozwala mi go doszczętnie nokautować. Pomagam odbyć ci pokutę, werbalnie miękki chuju. Trochę szacunku za to.
nie chce stać się jednym z tych ludzi przez którymi ostrzegali nas rodzice. chciałabym choć o rok cofnąć czas. zmienić to co zpieprzyłam. naprawić tak wiele rzeczy. szkoda że nie mam 5 lat , mogłabym wierzyć , że się spełni.