 |
może masz fajne cycki, ale nie masz już ciasnej cipki
|
|
 |
Odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, Wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu,rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie -potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona na autobus do szkoły. W domu wyłączałam dźwięk, bo tata dostawał spazmy od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat: masz 1 nieodebraną wiadomość. /selektywnie
|
|
 |
zastanawiam czy w ogóle masz sumienie czy wiesz, że ranisz i czy zdajesz sobie sprawę, że cały mój czas Tobie dany przepadł już na marne
|
|
 |
bo wszystko to co pisze, nie istnieje, to już było
|
|
 |
czekałem na to byś mogła powiedzieć, że już nie kochasz
|
|
 |
czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła, to nie jest takie proste zapominać o ludziach
|
|
 |
nie pytaj czemu, zrozum za długo mnie znasz, niezależnie czy mnie nie chcesz będę z Tobą kurwa mać
|
|
 |
siedząc w domu dopić wódkę, wyjść do ziomów gdzieś na wódkę i znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem
|
|
 |
jestem pewny siebie, gdy w nocy tylko dla mnie zakładasz pończochy, łapię Cię wtedy mocno za włosy, a po wszystkim palimy papierosy
|
|
 |
gra w zaufanie, chcesz znać wynik? przejebałeś
|
|
 |
wszystko mnie wkurwia, wiesz jak jest, życie ma Cię za durnia
|
|
 |
w oczy nic nie powiesz tylko udajesz ziomala, jestem tego zdania, takie kurwy czeka kara
|
|
|
|